Zamiast złota oferowali tombak
Policjanci zatrzymali 3 mężczyzn w wieku od 38 do 42 lat, którzy, na A4 próbowali oszukać jednego z kierowców. Zatrzymani na trasie dojazdowej do autostrady, najpierw prosili o pieniądze na paliwo, a później oferowali do zakupu tombak sugerując, że to złoto. Wszyscy usłyszeli zarzut usiłowania oszustwa. Zatrzymanym może teraz grozić nawet do 5 lat więzienia.
Mundurowi otrzymali informację o tym, że na opolskim odcinku autostrady A4 dochodzi do niebezpiecznych sytuacji. Dyżurny na miejsce skierował patrol ruchu drogowego. Funkcjonariusze w trakcie dojazdu do autostrady zauważyli na drodze krajowej 88 stojące na poboczu dwa pojazdy, jeden z nich był na brytyjskich numerach rejestracyjnych.
Mundurowi szybko ustalili, że osobowym fordem jechało czworo obywateli Rumunii. Okazało się, że 38-letni kierowca forda zajechał drogę kierującemu crafterem. Kiedy ten zatrzymał się na poboczu, wszyscy podróżujący fordem podeszli do niego informując, że zabrakło im paliwa i potrzebują polskich pieniędzy na zatankowanie auta. W zamian za pomoc finansową zaoferowali kierowcy, po bardzo atrakcyjnej cenie, zakup drogocennej złotej biżuterii. Mieszkaniec powiatu strzeleckiego, kierując się chęcią pomocy, kupił sygnety. Dopiero później zorientował się, że to nie złoto, tylko tombak znikomej wartości.
Policjanci zatrzymali 3 mężczyzn w wieku od 38 do 42 lat podejrzanych o to przestępstwo. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie wszystkim zarzutu usiłowania oszustwa, do którego się przyznali. Teraz podejrzanym grozi kara nawet 8 lat więzienia.
Pamiętajmy, widząc taką sytuację na drodze zachowajmy szczególną ostrożność i natychmiast dzwońmy na numer alarmowy 112 lub 997, informując policjantów o całej sytuacji. Nigdy też nie przyjmujmy oferowanej rzekomej biżuterii w zamian za udzieloną pożyczkę.