Aktualności - Policja Opolska

– Będzie szybka ścieżka karania osób wyłamujących się z obywatelskiej solidarności, które narażają nie tylko siebie, ale również innych. Będą one ponosiły konsekwencje swoich nieodpowiedzialnych działań – zapowiedział Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji. O wdrażaniu nowych zasad w związku z epidemią koronawirusa szef MSWiA poinformował w środę (1 kwietnia br.) na wspólnej konferencji prasowej z komendantem głównym Policji gen. insp. Jarosławem Szymczykiem.

Od kilku dni obowiązują kolejne obostrzenia, zakazy i nakazy związane ze stanem epidemii. Walka z rozprzestrzenianiem się koronawirusa wymaga od nas wszystkich dostosowania się do tych zaleceń. Dotyczy to również działkowców. Przebywanie na terenie ogródków działkowych przez ich właścicieli nie jest zabronione, jednak powinno być - jak każde wyjście z domu – ograniczone do niezbędnych potrzeb. Funkcjonariusze służb odpowiedzialnych za nasze bezpieczeństwo patrolują również tereny ogródków działkowych pod kątem stosowania się do obowiązujących przepisów.

Czas na zapoznanie się z nowymi obostrzeniami i zakazami już za nami. W walce z rozprzestrzeniającą się epidemią koronawirusa, policjanci kontrolują przemieszczające się osoby i to, czy stosują się do wprowadzonych zakazów i obowiązków. Większość mieszkańców Opolszczyzny odpowiedzialnie i ze zrozumieniem stosuje się do przepisów. Niestety, zdarzają się sytuacje, w których funkcjonariusze muszą interweniować wobec osób lekceważących obostrzenia.

Stan epidemii to dla każdego z nas test na odpowiedzialność. Wprowadzone nakazy i obostrzenia, mają na celu zatrzymanie rozprzestrzeniania się koronawirusa. W trosce o bezpieczeństwo nas wszystkich, policjanci czuwają nad przestrzeganiem obowiązujących przepisów. To między innymi dodatkowe patrole na ulicach miast, czy kontrole osób objętych kwarantanną. Apelujemy o przestrzeganie zaleceń sanitarnych - dla dobra swojego i swoich bliskich.

Kryminalni z Brzegu zatrzymali 30-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna jest podejrzewany o włamanie do sklepu jubilerskiego. Jego łupem miała paść biżuteria i pieniądze. Tym razem działał w warunkach recydywy. Grozi mu kara do 15 lat więzienia.

Każdego dnia kluczborscy policjanci wspierając służby sanitarne sprawdzają, czy osoby zakwalifikowane do kwarantanny respektują ten obowiązek. Niestety nie wszyscy rozumieją powagę sytuacji i narażają na duże ryzyko inne osoby. Wszyscy ci, którzy nie stosują się do zaleceń i wytycznych służb sanitarnych, muszą się liczyć z poważnymi konsekwencjami. Kolejny raz apelujemy o przestrzeganie wprowadzonych ograniczeń. W obecnej sytuacji, hasło #zostanwdomu ma ogromne znaczenie dla bezpieczeństwa nas wszystkich.

Czas epidemii w Polsce jest szczególnie trudny dla nas wszystkich. Każdego z nas dotykają nowe zasady i obostrzenia społeczne. Dla dobra własnego i innych apelujemy aby nie łamać obowiązujących przepisów, a ci którzy powinni być odizolowani niech w wyznaczonych miejscach odbywają kwarantannę. Zdecydowana większość osób poddanych domowej izolacji stosuje się do wytycznych. Niestety nie wszyscy tego przestrzegają. Do tej pory policjanci z Brzegu odnotowali 8 przypadków niestosowania się do kwarantanny.

Pamiętaj! Obowiązuje stan epidemii. Codziennie opolscy policjanci kontrolują osoby przebywające na kwarantannie domowej. To jak szybko liczba zakażonych w naszym regionie będzie wzrastać, zależy od każdego z nas! To moment kiedy zostań w domu musi wybrzmieć jeszcze mocniej. Dlatego dziś na ulice wyjeżdżają oznakowane radiowozy z nagłaśniającymi urządzeniami, przez które policjanci będą przekazywać jasne i czytelne komunikaty dotyczące nakazów i zakazów w walce z koronawirusem.

Z obowiązkową kwarantanną domową wiąże się od dziś dodatkowy obowiązek – korzystanie z aplikacji Kwarantanna domowa.

Kryminalni z Nysy zatrzymali 56-latka, podejrzanego o kradzieże z włamaniem. Mężczyzna dodatkowo był poszukiwany. Miał już zasądzony wyrok 3 lat więzienia za wcześniej popełnione przestępstwa przeciwko mieniu. Zatrzymany usłyszał już 8 zarzutów i trafił do zakładu karnego. Grozi mu teraz dodatkowa kara do 15 lat więzienia, gdyż działał w warunkach recydywy.