Kolejny nietrzeźwy kierujący zatrzymany przez dzielnicowego
Dzielnicowy z Komendy Powiatowej Policji w Głubczycach po raz kolejny zatrzymał nietrzeźwego kierowcę. Sierżant Kamil Kopytyński znany jest mieszkańcom Głubczyc ze swojego zaangażowania w sprawy lokalnej społeczności, ponownie wykazał się czujnością i profesjonalizmem, zatrzymując w tym roku 7-go nietrzeźwego kierowcę. Ten policjant nie tylko dba o sprawy mieszkańców swojego rejonu, ale także o bezpieczeństwo w ruchu drogowym.

To już kolejny nietrzeźwy kierujący zatrzymany dzięki czujności głubczyckiego dzielnicowego, który – kierując się swoim mottem „bezpieczeństwo ludzi jest najważniejsze i trzeba je chronić” – nawet po służbie reaguje na każde zagrożenie.
W środowy (10.12) wieczór sierżant Kamil Kopytyński jadąc po zakończonej służbie przez centrum Głubczyc, zauważył kierującego pojazdem marki Fiat, który włączając się do ruchu, nie ustąpił mu pierwszeństwa i zrobił to w sposób zagrażający bezpieczeństwu. Aby uniknąć kolizji, funkcjonariusz zmuszony był gwałtownie zahamować.
Podczas dalszej jazdy policjant zaobserwował podejrzany i niebezpieczny sposób jazdy kierowcy fiata. Pojazd poruszał się od krawędzi do krawędzi jedni, a kierowca błędnie oraz nie prawidłowo sygnalizował kolejne manewry. Zachowanie kierującego wskazywało na możliwość braku panowania nad pojazdem lub znajdowanie się pod wpływem alkoholu.
Dzielnicowy natychmiast powiadomił dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Głubczycach, który na miejsce skierował policyjny patrol. Sam funkcjonariusz cały czas utrzymywał pojazd w polu widzenia. Gdy fiat zatrzymał się w rejonie głubczyckiego ratusza, dzielnicowy również zatrzymał swój pojazd i podbiegając do auta, wyjął kluczki i uniemożliwił dalszą jazdę. W pojeździe rozpoznał 28-letnią kobietę – mieszkankę Głubczyc.
Po przybyciu patrolu na miejsce kierującą przebadano alkomatem. Wynik wykazał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Podczas dalszych czynności policjanci ustalili, że kobieta w ogóle nie powinna wsiadać za kierownicę, gdyż nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. 28-letnia mieszkanka Głubczyc tłumaczyła się, że chciała jedynie podwieźć kolegę do jego domu.
Ponieważ kierująca fiatem nie była właścicielką pojazdu, zgodnie z obowiązującymi przepisami kobiecie grozi przepadek równowartości tego pojazdu, a także kara 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
Sierżant Kamil Kopytyński po raz kolejny wykazał się profesjonalizmem. Jego zdecydowana reakcja prawdopodobnie zapobiegła poważnemu zagrożeniu na drodze!