Aktualności

Manewr wyprzedzania zakończony dachowaniem

Data publikacji 15.09.2025

Niebezpieczny manewr wyprzedzania zakończony wypadkiem na drodze wojewódzkiej nr 425 pomiędzy Lubieszowem a Bierawą. 19-letni kierowca opla, wyprzedzając rowerzystę, stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i dachował. Zarówno on, jak i jego 26-letni pasażer trafili do szpitala. To kolejne zdarzenie, które pokazuje, jak zgubna może być chwila brawury i brak ostrożności. Policja wraz z PZU przypominają w ramach kampanii „Mistrzu, zwolnij”, że bezpieczeństwo na drodze zależy przede wszystkim od rozsądnych decyzji kierowców.

Do zdarzenia doszło w niedzielę (14.09) około godz. 14:00 na drodze wojewódzkiej 425 pomiędzy Lubieszowem a Bierawą. Na miejsce natychmiast zostali zadysponowani funkcjonariusze ruchu drogowego. Jak wynika z ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia, kierujący osobowym oplem, 19-letnia mieszkaniec naszego powiatu, w trakcie manewru wyprzedzania rowerzysty stracił panowanie nad pojazdem. Następnie wypadł z jezdni, uderzył w drzewo i dachował. Młody kierowca wraz z 26-letnim pasażerem trafili do szpitala.

Takie sytuacje pokazują, jak niewiele trzeba, by chwila nieuwagi zamieniła zwykłą podróż w dramat. Dlatego w ramach ogólnopolskiej kampanii PZU i Policji „Mistrzu, zwolnij” ponownie apelujemy o rozsądek na drogach. Zbyt duża prędkość i lekceważenie zasad ruchu drogowego wciąż należą do najczęstszych przyczyn wypadków.

Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku w wypadkach drogowych w Polsce zginęło blisko 1900 osób, a w same wakacje życie straciło niemal 350. Droga nie wybacza błędów. Jedźmy z głową, zachowujmy odstęp i zwalniajmy tam, gdzie wymaga tego sytuacja. Pamiętajmy, że bezpieczeństwo nasze i innych zależy przede wszystkim od nas samych.

Powrót na górę strony