Aktualności

Sąsiedzki konflikt o jeżyny zakończony użyciem gazu

Data publikacji 05.08.2025

Strzeleccy policjanci interweniowali w dość nietypowej sprawie. W jednej z miejscowości powiatu doszło do sąsiedzkiej sprzeczki o jeżyny. Sąsiadka się uniosła, na co sąsiad dość szybko odparł „atak”. Niestety użył środka nieadekwatnego do zaistniałej sytuacji. Spryskał 69-latkę gazem pieprzowym. Policjanci apelują, że w takich przypadkach warto zacząć od rozmowy i wyjaśnienia okoliczności.

Strzeleccy mundurowi otrzymali zgłoszenie o sąsiedzkiej sprzeczce. Nie była to jednak tylko wymiana zdań, ale w ruch poszedł gaz pieprzowy. A to wszystko z powodu jeżyn.

Jak ustalili strzeleccy policjanci, 20-latek schylił się pod ogrodzeniem sąsiadki celem pozbierania swoich jeżyn, które przez płot rosły po drugiej stronie ogrodzenia. Zgodnie z prawem cywilnym, dopóki owoce wiszą na drzewie (krzaku), należą one do właściciela drzewa, niezależnie od tego, czy gałęzie rośliny zwisają nad działką sąsiada. Dopiero gdy owoce spadną z drzewa na grunt sąsiedni, należą do właściciela tego gruntu. 69-latka myślała, że mężczyzna chce wyrzucić na jej posesję odpady roślinne, co według niej się wcześniej zdarzało. Wtedy to kobieta straciła cierpliwość i zaczęła mocno gestykulować. Następnie schyliła się po jeżyny, aby rzucić nimi w sąsiada. Młody mężczyzna zaniepokojony zachowaniem sąsiadki zareagował dość nerwowo i rozpylił w jej stronę gaz pieprzowy. Na szczęście kobiecie nic się nie stało i nie wymagała pomocy lekarskiej. Seniorka została poinformowana przez policjantów o możliwościach prawnych.

Policjanci przypominają, że gazu pieprzowego można użyć w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, zdrowia lub mienia. A niewłaściwe użycie takiego środka może mieć bardzo negatywne skutki nie tylko zdrowotne.

Warto pamiętać, że środki powinny być adekwatne do sytuacji – jeżyny nie gryzą. A w kontaktach sąsiedzkich dobrze stosować zasadę: mniej pieprzu – więcej taktu.

Powrót na górę strony