Aktualności

Pomogli kotu uwięzionemu pod maską samochodu

Data publikacji 12.07.2025

Policjanci Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich pomogli kotu uwięzionemu pod maską samochodu. Dzięki czujności jednego z mieszkańców oraz szybkiej reakcji policjantów i właściciela auta, udało się uratować małego mruczka. Kotkiem zaopiekowała się jedna z pracownic urzędu miasta.

Do niecodziennej interwencji policjantów doszło na parkingu przed jednym z banków w Strzelcach Opolskich. Przechodzień usłyszał jak spod maski jednego z aut, dochodziło ciche, rozpaczliwe miauczenie. Zaniepokojony mężczyzna natychmiast zawiadomił służby, nie chcąc pozostawić bez pomocy uwięzionego zwierzęcia.

Na miejsce przybył patrol strzeleckiej Policji. Mundurowi potwierdzili, że odgłosy kota rzeczywiście dobiegają spod maski samochodu. Policjanci natychmiast ustalili właściciela samochodu i poprosili, aby jak najszybciej przyszedł do swojego auta. Okazało się, że pracuje w jednej z pobliskich firm i już po kilku minutach był na miejscu. Mężczyzna ostrożnie otworzył maskę i z ulgą wyciągnął przerażonego, ale na szczęście całego i zdrowego kociaka. Zwierzę najprawdopodobniej szukało schronienia i ciepła w komorze silnika, co niestety często kończy się tragicznie. Tym razem jednak historia miała szczęśliwe zakończenie.

Kotkiem zaopiekowała się pracownica Urzędu Miasta w Strzelcach Opolskich, która natychmiast zabrała malucha w bezpieczne miejsce. Dzięki szybkiej reakcji mieszkańca i policjantów mały uciekinier uniknął poważnych obrażeń i mógł liczyć na opiekę i ciepło.

To zdarzenie przypomina, jak ważna jest wrażliwość na los nawet najmniejszych istot. Każda, nawet najdrobniejsza reakcja, może uratować życie – również to kocie.

Policjanci i świadkowie wykazali się empatią i zaangażowaniem, a cała historia pokazuje, że chęć niesienia pomocy, potrafią połączyć ludzi, nawet w tak niecodziennych sytuacjach.

zdjęcie: kot

 

Powrót na górę strony