Dwa fordy, dwa identyczne wykroczenia drogowe i dwa zatrzymane prawa jazdy w niespełna pół godziny
Najpierw 42-letni kierowca forda pędził na „pięćdziesiątce” z prędkością 112 km/h. Niespełna pół godziny później, w tym samym miejscu, 30-letnia kobieta, również za kierownicą forda jechała z tą samą prędkością. Olescy policjanci przerwali ich niebezpieczną jazdę. Mundurowi zatrzymali mieszkańcom powiatu uprawnienia do kierowania oraz ukarali wysokimi mandatami karnymi.
Kilka dni temu olescy policjanci ruchu drogowego kontrolowali prędkość, z jaką poruszają się kierowcy na drodze wojewódzkiej nr 494. W pewnym momencie, w miejscowości Borki Małe, mundurowi zauważyli forda, który jechał zdecydowanie za szybko. Jak ustalili funkcjonariusze, kierujący pojazdem pędził przez miejscowość z prędkością 112 km/h na obowiązującej „pięćdziesiątce”. Policjanci natychmiast zatrzymali kierowcę forda do kontroli i zatrzymali mu prawo jazdy. 42-latek miał już na swoim koncie podobne wykroczenie drogowe, a więc działał w warunkach recydywy, dlatego został ukarany mandatem w wysokości 4000 złotych i 14 punktami karnymi.
Nie minęło pół godziny, a na tym samym odcinku drogi, mundurowi zauważyli kolejnego forda, który również pędził przez środek wsi z prędkością 112 km/h. Już po chwili kierująca pojazdem została zatrzymana do kontroli. Jej uprawnienia do kierowania, podobnie jak w przypadku 42-latka, zostały zatrzymane. Dodatkowo 30-latka została ukarana mandatem karnym w kwocie 2000 złotych, a na jej konto wpłynęło 14 punktów karnych.
Drodzy kierowcy! Apelujemy o rozwagę na drodze i przypominamy, że nadmierna prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn zdarzeń drogowych. Brawurowa jazda stwarza zagrożenie życia i zdrowia zarówno dla kierowcy, jak i innych uczestników ruchu. Przypominamy, droga to nie tor wyścigowy!