Aktualności

Za łapówkę załatwiała nie tylko recepty

Data publikacji 10.11.2017

Powoływała się na wpływy i dobre znajomości w środowisku medycznym. Oferowała między innymi recepty czy zwolnienia lekarskie. Za każdą załatwioną sprawę przyjmowała od 50 do 300 złotych łapówki. Mieszkanka Opolszczyzny usłyszała 8 zarzutów tzw. płatnej protekcji, do których się przyznała. Kobieta musi się teraz liczyć z karą nawet 8 lat więzienia.

Funkcjonariusze z Wydziału d/w z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu ustalili, że jedna z pracownic służby zdrowia może pobierać łapówki. Operacyjni rozpoczęli swoją pracę.

Kryminalni ustalili, że jedna z mieszkanek Opolszczyzny swoją tzw. pomoc oferuje nie tylko na terenie województwa opolskiego, ale także na terenie województwa dolnośląskiego. Proceder kobiety miał polegać na załatwianiu różnych spraw będących tak naprawdę w kompetencji lekarzy. Kobieta powoływała się na wpływy w środowisku medycznym i dobre znajomości z lekarzami z różnych placówek medycznych. Jak ustalili policjanci załatwiała recepty na leki i zwolnienia lekarskie. Ponadto bezprawnie przyśpieszała wizyty lekarskie oraz przyjęcia pacjentów do szpitala, powołując się w tym przypadku również na koneksje. Za załatwianie spraw, przyjmowała łapówki od 50 do 300 złotych oraz markowe alkohole.

W tej sprawie policjanci z korupcji przesłuchali kilkudziesięciu świadków. Zabezpieczyli też dokumenty związane z przelewami, które wpływały na konto bankowe kobiety. Zebrane przez kryminalnych informacje pozwoliły na wszczęcie śledztwa, które prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Opolu.

Podejrzana usłyszała 8 zarzutów związanych z tzw. płatną protekcją, do których się przyznała.  Grozi jej teraz do 8 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony