Ćwiczenia "Piast 17"
Najpierw próbowali wysadzić zaporę. Później podejrzani o podłożenie ładunków wybuchowy, uzbrojeni terroryści mogli być wszędzie. Policjanci zablokowali drogi i rozłożyli kolczatki. W gotowości postawione zostały wszystkie służby ratunkowe. Na szczęście to tylko scenariusz ćwiczeń koordynujących wspólne działania w sytuacji zagrożenia.
Uzbrojeni terroryści podłożyli ładunek wybuchowy na zaporze wodnej w Nysie. Wzięli również zakładników. Na miejsce skierowano policjantów, w tym oddział antyterrorystyczny wraz z negocjatorami, straż pożarną, wojsko oraz służbę medyczną.
W trakcie negocjacji terroryści wypuścili ranną osobę, którą zabrało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Późniejsze negocjacje nie przyniosły rezultatów. Wtedy zapadła decyzja o szturmie na obiekt i odbiciu zakładników. Akcja zakończyła się ich odbiciem i zneutralizowaniem ładunków wybuchowych przez policyjnych pirotechników.
Kilku sprawców wcześniej wsiadło do samochodów i odjechało. Policjanci rozpoczęli za nimi pościg. Jednocześnie zablokowali drogę na trasie terrorystów. Podejrzewani przejechali punkt blokadowy i najechali na rozłożoną na drodze kolczatkę. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Mundurowi natychmiast podbiegli do samochodu i udzielili pomocy poszkodowanym. W tym samym czasie antyterroryści zabezpieczyli niebezpieczne materiały, które znajdowały się w pojeździe. W wyniku zderzenia jeden z terrorystów poniósł śmierć na miejscu. Drugi ciężko ranny, w asyście funkcjonariuszy został przetransportowany do szpitala.
Na szczęście to wszystko tylko ćwiczenia, których organizatorem był Opolski Urząd Wojewódzki. Ich celem było sprawdzenie poziomu mobilności w przypadku działań kryzysowych oraz umiejętność współpracy samorządów, służb mundurowych oraz Specjalistycznych Uzbrojonych Formacji Ochronnych.