Dzielnicowy rozpoznał, kryminalny zatrzymał – podejrzani o kradzieże w rękach policji
Zarzut kradzieży usłyszał mężczyzna rozpoznany przez dzielnicowego z gminy Strzeleczki. Okazało się, że jest to mieszkaniec jego rejonu. 56-latek podejrzany jest o kradzież akumulatorów do ciągników i kombajnu. Z kolei krapkowiccy kryminalni odzyskali skradzione podczas zawodów sportowych sprzęt i ubiór do jazdy konnej. Do tej sprawy zatrzymany został 61-letni mieszkaniec powiatu prudnickiego. Łączną wartość strat poszkodowani wycenili na kwotę ponad 5 000 złotych. Teraz obu mężczyznom grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W połowie sierpnia kryminalni z Krapkowic zostali poinformowani przez właściciela gospodarstwa rolnego z gminy Strzeleczki o kradzieży mienia. Według zgłaszającego nieustalony mężczyzna w nocy z dwóch traktorów i kombajnu skradł akumulatory. Z otwartych pomieszczeń gospodarczych złodziej skradł z kolei kosy żyłkowe, sprzęt rolniczy oraz aluminiowe konwie na mleko. Podejrzanego o to przestępstwo rozpoznał i ustalił dzielnicowy z gminy Strzeleczki. Okazał się nim 56-letni mieszkaniec jego rejonu. Mężczyzna ten usłyszał już zarzut kradzieży mienia o wartości prawie 2 500 złotych.
Zarzutami zakończyła się również sprawa kradzieży podczas zawodów sportowych w Mosznej. Tam skradziony został sprzęt i ubiór do jazdy konnej oraz środki do pielęgnacji koni. Kryminalni z Krapkowic zajmujący się tą sprawą już kilka dni później ustalili i zatrzymali podejrzanego o to przestępstwo 61-letniego mieszkańca powiatu prudnickiego. W trakcie przeszukania pomieszczeń wykorzystywanych przez mężczyznę funkcjonariusze odnaleźli i zabezpieczyli wszystkie skradzione przedmioty, których wartość została oszacowana na 3000 złotych. Skradzione mienie już zostało przekazane poszkodowanej.
Teraz podejrzani za swoje czyny odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara nawet do 5 lat więzienia.