Policjantem się jest nawet na urlopie
Nieść pomoc – w każdych okolicznościach i o każdej porze. Dla sierż. szt. Marcina Żełubowskiego z Komendy Miejskiej Policji w Opolu to maksyma, którą potrafi wcielić w życie. Policjant w czasie wolnym od służby pomógł zaatakowanej kobiecie. Dogonił i obezwładnił uciekającego napastnika. 38-latek z Opola został zatrzymany i usłyszał zarzut napaści na tle seksualnym.
18 sierpnia sierż. szt. Marcin Żełubowski był jeszcze na urlopie, do służby miał wrócić za kilka dni. Nie wahał się jednak ani na moment, gdy usłyszał wołanie o pomoc. Policjant zobaczył kobietę, która próbowała uwolnić się od obłapiającego ją mężczyzny.
Funkcjonariusz natychmiast ruszył z pomocą. Na jego widok napastnik wypuścił skrępowaną kobietę i zaczął uciekać. Policjant pobiegł za nim i po kilkudziesięciu metrach dogonił go i obezwładnił. Patrol policji, który przyjechał na miejsce, zatrzymał mężczyznę w policyjnym areszcie.
Napastnikiem okazał się 38-letni mieszkaniec Opola. Mężczyzna był nietrzeźwy – miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. 38-latek usłyszał już zarzut doprowadzenia poprzez użycie przemocy do poddania się innej czynności seksualnej, za co grozi kara do 8 lat więzienia. Dodatkowo prokurator zasądził wobec niego policyjny dozór oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej.