Podsumowanie działań "Bezpieczna autostrada A4"
Opolscy policjanci ruchu drogowego wspólnie z funkcjonariuszami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach i Krakowie przeprowadzili akcję „Bezpieczna autostrada A4”. Policjanci swoimi działaniami objęli takie nieprawidłowe zachowania kierowców jak niestosowanie się do ograniczeń prędkości, niezachowanie odpowiedniej odległości pomiędzy pojazdami, zakaz wyprzedania czy też prawidłowe sygnalizowaniu manewrów. w naszych działaniach wsparła nas również Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
To już kolejne działania policjantów z opolskiej grupy SPEED. Tym razem funkcjonariusze wzięli pod lupę autostradę A4, przyłączając się do policjantów z Katowic i Krakowa. Dzięki takiej współpracy działania dodatkowo objęły swoim zasięgiem teren województwa śląskiego i małopolskiego.
Podczas trwania akcji na terenie naszego województwa mundurowi zatrzymali do kontroli ponad 50 kierowców. Wśród najczęściej popełnianych wykroczeń było przekraczanie dozwolonej prędkości (ponad 30 przypadków) i niezachowanie należytej odległości między pojazdami (10 przypadków). Co ważne i budujące, wszyscy skontrolowani kierowcy byli trzeźwi. Podczas działań zostały wykorzystane nieznakowane radiowozy policyjnej grupy Speed, radiowozy oznakowane oraz ręczne mierniki prędkości.
Wspólna inicjatywa miała na celu poprawę bezpieczeństwa na najdłuższej autostradzie w Polsce, a w szczególności ograniczenie liczby zdarzeń drogowych będących skutkiem przekroczenia dopuszczalnej prędkości przez kierujących pojazdami.
Podczas trwania akcji, 29 września, kilka minut po godz. 9, na 278 km autostrady A4 w kierunku Katowic doszło do zdarzenia drogowego. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu 30-letni kierowca ciężarowej scanii nie zachował bezpiecznej odległości między pojazdami i najechał na tył autobusu. Autokarem kierował 49-letni mężczyzna, który przewoził 54 pasażerów, w tym 48 uczniów w wieku 10-11 lat. Jak ustalono, dzieci jechały na wycieczkę do Krakowa.
Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi. Żaden z uczestników zdarzenia nie poniósł obrażeń. Życiu i zdrowiu dzieci nie zagrażało niebezpieczeństwo, zostały przetransportowane do strzeleckiej placówki oświatowej. Tam zapewniono im opiekę psychologa ze straży pożarnej, a także wyżywienie.