Złapany „na gorącym” przez dzielnicowych
Dzielnicowi z Namysłowa zatrzymali „na gorącym uczynku” 51-letniego mieszkańca miasta. Z ogródków działkowych próbował on wynieść wcześniej skradziony sprzęt. Mężczyzna podejrzany jest jeszcze o inne włamanie, także z terenu działek. Zatrzymanemu grozi teraz kara do 10 lat więzienia.
Na początku czerwca namysłowscy policjanci otrzymali informację o włamaniu do jednej z altan ogrodowych. Dzielnicowi – współpracując z kryminalnymi – rozpoczęli typowanie ewentualnego sprawcy bądź sprawców tego przestępstwa. Przeprowadzili też rozmowy z mieszkańcami, z których wynikało, że czasami „kręci się” ktoś po ogródkach. Osoba ta znika kiedy pojawiają się działkowcy.
9 lipca wczesnym rankiem, dzielnicowi dokładnie skontrolowali wskazane miejsca. Zauważyli tam mężczyznę, który miał przy sobie kosę spalinową. Na widok mundurowych próbował się ukryć. Chwilę później został zatrzymany.
Okazał się nim 51-letni mieszkaniec Namysłowa. Jak ustalili policjanci kosa spalinowa, którą miał przy sobie, pochodziła z kradzieży. Dzielnicowi odnaleźli okradzioną altanę, a sprzęt oddali właścicielowi.
Zatrzymany mężczyzna usłyszał już 2 zarzuty kradzieży z włamaniem, do których się przyznał. Grozi mu teraz kara do 10 lat więzienia.