Zatrzymana grupa włamywaczy
Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Opolu zatrzymali 3 obywateli Gruzji podejrzanych o włamania do mieszkań. Mężczyźni usłyszeli łącznie 16 zarzutów. Pokrzywdzeni wstępnie wycenili swoje straty na blisko 50 000 złotych. Policjanci odzyskali część skradzionego mienia. Decyzją sądu wszyscy zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące.
Od połowy maja, policjanci z Opola otrzymywali zgłoszenia o włamaniach do mieszkań na terenie miasta. Sprawcy wyłamywali zamki i drzwi, a z mieszkań kradli najróżniejsze przedmioty, począwszy od laptopów na ubraniach kończąc.
Funkcjonariusze na miejscu zabezpieczyli ślady oraz przesłuchali świadków. W tym samym czasie, kryminalni rozpoczęli typowanie i poszukiwanie potencjalnych sprawców. Policjanci ustalili, że osoby mogące mieć związek z tymi włamaniami poruszają się - na skradzionych wcześniej - rowerach miejskich. Mundurowi namierzyli, gdzie znajdują się takie jednoślady i przygotowali policyjną zasadzkę.
Zatrzymanymi okazali się trzej obywatele Gruzji w wieku od 21 do 44 lat. Przy nich policjanci znaleźli rzeczy pochodzące z włamań. Dodatkowo przeszukując wynajmowane przez nich mieszkanie, funkcjonariusze odnaleźli kolejne skradzione przedmioty. Były wśród nich między innymi laptopy, telefony, aparaty fotograficzne, dyski zewnętrzne, zegarki, ubrania i pieniądze.
Gdy policjanci przeszukiwali mieszkanie podejrzanych, pod budynek podjechał na rowerze miejskim jeszcze jeden mężczyzna. Był to 22-letni krajan zatrzymanych Gruzinów, a rower którym się poruszał również był kradziony.
Zatrzymani usłyszeli już 16 zarzutów kradzieży z włamaniem. Decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące. Teraz muszą się liczyć z karą do 10 lat więzienia. Natomiast 22-latkowi, który przyjechał na skradzionym rowerze, grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci skradzione przedmioty przekażą właścicielom.