"Negocjacje” - szybka reakcja - ratunek na czas
St. sierż. Łukasz Basztabin i sierż. Jarosław Janik z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Opolu zapobiegli tragedii. Kiedy kobieta puściła ramę okna, chcąc z niego skoczyć, funkcjonariusze byli już na miejscu. Jeden z policjantów w ostatniej chwili złapał ją za ubranie i wciągnął do wnętrza budynku. To dzięki ich szybkiej i zdecydowanej reakcji 35-latka żyje.
Do zdarzenia doszło w połowie marca tego roku. Wówczas dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o próbie samobójczej. Policjantów zaalarmował świadek, który zwrócił uwagę na krzyczącą z okna kobietę.
Natychmiast pod wskazany adres pojechali funkcjonariusze SPPP w Opolu. Policjanci zauważyli tam siedzącą na parapecie IV piętra budynku kobietę. Jeden z mundurowych zaczął z nią rozmawiać. W tym samym czasie drugi wbiegł już na górę. Kiedy kobieta próbowała skoczyć z okna, funkcjonariusz w ostatniej chwili złapał ją za ubranie i wciągnął na bezpieczną stronę.
Policjanci wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe. 35-latka trafiła pod opiekę lekarzy. To dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji policjantów kobieta żyje.