Uważajcie na internetowych oszustów – mogą pozbawić Was oszczędności całego życia!
Oszust w rozmowie telefonicznej nakłonił 70-latka do zainwestowania pieniędzy w kryptowaluty. Zapewnił szybki zysk i nakłonił do wzięcia kredytu na ten cel. Niestety, senior zysku nie zobaczył, a jego straty wyniosły blisko 35 000 złotych. Zachowajcie zasadę ograniczonego zaufania inwestując swoje oszczędności i wykażcie daleko idącą ostrożność przy tego typu transakcjach.
Mieszkaniec powiatu krapkowickiego dał się skusić przestępcom, którzy wykorzystali jego niewiedzę. Krapkowiccy policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące oszustwa internetowego. Mężczyzna chcąc pomnożyć swój kapitał zaufał osobie podającej się za brokera.
Oszust zapewnił poszkodowanego, że inwestując pieniądze w kryptowaluty istnieje pewny i przede wszystkim szybki zysk. Przestępca uśpił czujność 70-latka, który w efekcie stracił wszystkie swoje oszczędności.
Historia ta pokazuje nam jak łatwo można wpaść w sidła manipulacji stosowanej przez oszustów. Podczas załatwiania spraw przez internet lub telefonicznie musimy pamiętać o zasadzie ograniczonego zaufania i szczególnej czujności. Nigdy nie powinniśmy zbyt ufnie odbierać informacji, które przekazują nam osoby po drugiej stronie słuchawki.
Pod żadnym pozorem nie udostępniajmy swoich danych do konta bankowego, numeru karty czy też danych z dowodu osobistego.
Pamiętaj aby nie ściągać na telefon czy komputer aplikacji, które proponują osoby dzwoniące do nas w sprawach naszego konta bankowego. One mogą zawierać oprogramowania, które pozwolą oszustowi włamać się do twojego urządzenia.
Oszuści dzwonią pod pretekstem np. weryfikacji zmyślonej transakcji, zablokowanego rachunku, lub pomocy w inwestycji i zakupu kryptowaluty. Mogą próbować nakłonić do zainwestowania pieniędzy, obiecując wysokie i szybkie zyski bez ryzyka. Proponują pomoc przy inwestowaniu, dlatego zalecamy wysoką ostrożność przed podjęciem decyzji o przeznaczeniu pieniędzy na taki cel.
Zachowaj ostrożność przed oszustami podającymi się za pracowników różnych banków lub instytucji. Mogą oni mówić że doszło do kradzieży danych, środków pieniężnych lub tożsamości. Może się zdarzyć, że taki telefon poprzedza wysłanie fałszywego SMS-a.