Pomimo trudnych warunków na drodze przekroczyli dozwoloną prędkość
Tylko w ubiegły weekend, w związku z przekroczeniem dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h, funkcjonariusze zatrzymali prawa jazdy, aż 6 kierowcom. Niechlubnym rekordzistą okazał się 23-latek, który na jednej z ulic w Opolu jechał, aż 113km/h. Na konto kierowców trafiły punkty karne. Sprawy piratów drogowych znajdą swój finał w sądzie.
Nadmierna prędkość jest przyczyną wielu wypadków, w których bardzo często uczestnicy ruchu drogowego tracą zdrowie, a nawet życie. Szczególnie teraz, kiedy szybko zapada zmrok, a drogi są oblodzone i śliskie. Dlatego też, policjanci podczas codziennej służby kontrolują prędkość, z jaką poruszają się kierowcy po drogach naszego regionu.
Podczas minionego weekendu funkcjonariusze ruchu drogowego z Opola zatrzymali 6 kierujących, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość na obowiązującej „pięćdziesiątce”. Rekordzistą okazał się 23-letni mieszkaniec powiatu krapkowickiego, który 28 stycznia w Opolu przekroczył dozwoloną prędkość o 63 km/h. Natomiast w niedzielę rano w Karczowie przy ul. Opolskiej, policjanci zatrzymali do kontroli kierującego Oplem. Jak się okazało obywatel Ukrainy w terenie zabudowanym jechał z prędkością 107 km/h, przekraczając tym samym dozwoloną prędkość o 57 km/h.
Oprócz zatrzymanych na 3 miesiące uprawnień do kierowania, kierowcy zostali ukarani wysokimi mandatami oraz punktami karnymi.
Policjanci przypominają, że zgodnie z nowelizacją przepisów drogowych za rażące przekroczenie dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym (powyżej 50 km/h) grozi utrata prawa jazdy.
Pamiętajmy, że zima to czas kiedy warunki drogowe wymagają od kierowców większej ostrożności i wzmożonej koncentracji. Śliska nawierzchnia, mgły, opady deszczu i śniegu powodują, że kierowcy powinni zdjąć nogę z gazu. W takich warunkach widoczność spada, a droga hamowania znacznie się wydłuża. Dlatego tak ważnym jest, aby dostosować prędkość do panujących warunków i sprawdzić stan techniczny swojego samochodu.