Uwaga na czad – to cichy zabójca!
16-latka z objawami podtrucia tlenkiem węgla trafiła do szpitala. Na szczęście jej życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Najczęstszą przyczyną zatruć jest niewłaściwe funkcjonowanie przewodów kominowych bądź wadliwością piecyków, którymi ogrzewamy nasze mieszkania. Aby uchronić siebie i swoich bliskich przed takim niebezpieczeństwem, regularnie poddawajmy przeglądowi wentylację, piecyki gazowe, a także kaflowe. Zainwestujmy też w czujkę tlenku węgla, która zaalarmuje nas o zagrożeniu.
11 stycznia, policjanci z Lewina Brzeskiego otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że w jednym z mieszkań miało dojść do podtrucia tlenkiem węgla. Jak ustalili funkcjonariusze, 16-latka straciła przytomność w łazience. Na szczęście, dzięki szybkiej reakcji rodziców, nie doszło do tragedii. Nastolatka została przewieziona do szpitala, gdzie otrzymała pomoc medyczną.
Co roku w sezonie grzewczym otrzymujemy zgłoszenia dotyczące podtrucia tlenkiem węgla. To bardzo niebezpieczny i bezwonny gaz. Kilka minut w pomieszczeniu, w którym się on ulatnia może trwale wpłynąć na nasze zdrowie, a kiedy w porę nie nadejdzie pomoc grozi to utratą życia. Przed takim ryzykiem, sami możemy uchronić siebie i swoich bliskich. Przede wszystkim warto zainwestować w dobrej jakości czujkę czadu. Podstawową je funkcją jest wykrywanie tlenku węgla i generowanie sygnałów alarmowych w sytuacji wykrycia jego nadmiernego stężenia w powietrzu. Podnosi ona poziom bezpieczeństwa w pomieszczeniach, zmniejsza ryzyko zaczadzenia oraz pozwala na szybką reakcję w sytuacji zagrożenia życia.
Apelujemy o zachowanie zasad bezpieczeństwa podczas sezonu grzewczego:
-
zadbajmy o to, aby nasza wentylacja prawidłowo funkcjonowała, dbajmy o czystość kratek wentylacyjnych – dzięki temu będziemy mieli cyrkulację powietrza i pod żadnym pozorem nie zaklejajmy wentylacji;
-
w przypadku wymiany okien na nowe, sprawdzić poprawność działania wentylacji, ponieważ nowe okna są najczęściej o wiele bardziej szczelne w stosunku do wcześniej stosowanych w budynku i mogą pogarszać wentylację;
-
czad to bezwonny gaz, więc zainwestujmy w dobry czujnik, który zaalarmuje nas kiedy tlenek węgla nagromadzi się w naszym mieszkaniu;
-
dbajmy również o właściwą konserwację urządzeń grzewczych, a kiedy coś nas niepokoi natychmiast wzywajmy fachowca, który sprawdzi działanie naszego urządzenia i naprawi usterkę;
-
bądźmy szczególnie ostrożni w przypadku ogrzewania mieszkania piecem kaflowym. Zadbajmy o to, aby przed rozpoczęciem sezonu grzewczego fachowiec sprawdził jego stan techniczny, czystość i szczelność przewodów kominowych.
Jak pomóc przy zatruciu tlenkiem węgla:
-
natychmiast zapewnić dopływ świeżego, czystego powietrza;
-
jak najszybciej wynieść poszkodowaną osobę w bezpieczne miejsce;
-
rozluźnić poszkodowanemu ubranie, by zapewnić swobodne oddychanie, jednocześnie nie dopuścić do wyziębienia organizmu;
-
wezwać służby ratunkowe pod numerem alarmowym 112;
-
jeśli po wyniesieniu na świeże powietrze poszkodowany nie oddycha, należy od razu przystąpić do resuscytacji.
Zainteresujmy się swoimi dziadkami, rodzicami, starszymi i samotnymi krewnymi, a także sąsiadami. Porozmawiajmy z nimi, przestrzeżmy przed niewłaściwym korzystaniem z urządzeń grzewczych. Sprawdźmy czy wszystko w porządku z wentylacją w ich mieszkaniach. Jeśli mamy wątpliwości zainterweniujmy i zorganizujmy pomoc. Pamiętajmy też o swoich dzieciach, przede wszystkim tych nastoletnich, które już bez naszej opieki pozostają same w domu. Powiedzmy im jakie objawy powinny zwrócić ich uwagę. Uczulmy jak mają się zachować kiedy poczują osłabienie, senność, mdłości i trudności w oddychaniu.