Policjantka oczyszczona z podejrzeń – przeprowadzone postępowanie wykazało, że 27-latek kłamał
Według zgłoszenia funkcjonariuszka miała złamać prawo. Chodziło o kradzież pieniędzy. Policjanci z Biura Spraw Wewnętrznych Wydziału w Opolu wykonując czynności zlecone przez Prokuraturę Rejonową w Opolu ustalili, że do takiego zdarzenia nie doszło. 27-latek, który fałszywie zawiadomił o przestępstwie, usłyszał zarzuty i został przeciwko niemu skierowany akt oskarżenia.
Pod koniec kwietnia 2016 roku do Biura Spraw Wewnętrznych Wydziału w Opolu zgłosił się 27-letni mieszkaniec powiatu opolskiego. Mężczyzna zawiadomił funkcjonariuszy o tym, że podczas kontroli drogowej - mającej miejsce ponad miesiąc wcześniej - z jego auta zginęły pieniądze. 27-latek twierdził, że pieniądze miała zabrać funkcjonariuszka, która przeprowadzała kontrolę.
Policjanci Biura Spraw Wewnętrznych Wydziału w Opolu, realizując czynności zlecone przez Prokuraturę Rejonową w Opolu, która wszczęła śledztwo w tej sprawie, zajęli się wyjaśnieniem zdarzenia. Funkcjonariusze zebrali informacje oraz dowody w tej sprawie. Szybko okazało się, że rzekomy pokrzywdzony, wcale nim nie jest. W wyniku wykonanych czynności policjanci ustalili, że 27-latek kłamał. Kradzież pieniędzy nie miała miejsca, a policjantka, która przeprowadzała kontrolę wykonywała swoje czynności zgodnie z prawem.
Funkcjonariuszka została oczyszczona z pomówień, a mężczyzna, który kłamał usłyszał zarzuty związane ze składaniem fałszywych zeznań, zawiadomieniem o niepopełnionym przestępstwie oraz fałszywym oskarżeniu. Prokuratura Rejonowa w Opolu skierowała przeciwko niemu akt oskarżenia do sądu. Za popełnienie takich przestępstw z zakładzie karnym może spędzić nawet 8 lat.