Pijany, z dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów uderzył na autostradzie w tira
Policjanci z Opola zatrzymali 50-latka, który jechał autostradą osobowym oplem. Mężczyzna miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie i uderzył w jadącego przed nim tira. Jak się okazało, kierowca miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów i nie posiadał przy sobie dowodu rejestracyjnego oraz wymaganego ubezpieczenia OC.
20 października, około godziny 21:30 dyżurny z Komendy Miejskiej Policji w Opolu otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego miało dojść na autostradzie A4. Z ustaleń skierowanych na miejsce policjantów wynikało, że 50-letni kierujący osobowym oplem nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków i uderzył w jadącego przed nim tira.
Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości 50-latka. Urządzenie pokazało, że mężczyzna w organizmie miał prawie 2,5 promila alkoholu. Oprócz tego mieszkaniec Siedlec miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo nie posiadał przy sobie dowodu rejestracyjnego oraz wymaganego ubezpieczenia OC.
Mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień, a jego pojazd na policyjny parking. Teraz jego sprawą zajmie się sąd. Przypominamy, że za jazdę pod wpływem alkoholu grozi do 2 lat więzienia , a za niestosowanie się do wyroku sądu kara nawet do 3 lat.