Włamywacze w rękach policji
Kryminalni z Krapkowic zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o włamanie do samochodu dostawczego. Jak ustalili policjanci w ich zainteresowaniu były głównie elektronarzędzia oraz paliwo ze zbiorników. Mężczyźni usłyszeli łącznie 8 zarzutów włamania, a straty spowodowane ich przestępczą działalnością to blisko 8 000 złotych. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat więzienia.
Już kilka dni po zgłoszonym włamaniu kryminalni z Krapkowic zatrzymali osoby, które mogły mieć związek z tym przestępstwem. Mężczyźni podejrzani są o włamanie do samochodu dostawczego zaparkowanego na jednej z posesji w Gogolinie.
Zatrzymani to 19 i 21-letni mieszkańcy Krapkowic. Policjanci ustalili, że mężczyźni z ciężarówki skradli elektronarzędzia warte ponad 4 tys. złotych. Skradzione przedmioty funkcjonariusze odzyskali przeszukując ich mieszkania.
Zajmujący się sprawą śledczy ustali, że jeden z zatrzymanych może mieć związek z innymi przestępstwami, do których dochodziło od początku roku na terenie gminy.
Dzięki zabezpieczonym śladom funkcjonariusze powiązali mężczyznę z włamaniami do piwnic oraz do zbiorników samochodów ciężarowych. Straty jakie obaj mężczyźni spowodowali to blisko 8 000 złotych.
Mężczyźni łącznie usłyszeli 8 zarzutów włamania, do których się przyznali. Kryminalni z Krapkowic przewidują dalszy rozwój tej sprawy. Teraz obaj mężczyźni muszą się liczyć z karą do 10 lat pozbawienia wolności.