Ruszył z nożem na policjantów
Był agresywny w stosunku do domowników. Gdy do mieszkania przyjechali - wezwani na pomoc- policjanci, ten rzucił się na nich z nożem. 36-latek został obezwładniony i zatrzymany. Za czynną napaść na funkcjonariuszy, w więzieniu może spędzić nawet 10 lat.
Dyżurny z Komendy Miejskiej Policji w Opolu otrzymał zgłoszenie o awanturze domowej. Zgłaszająca interwencję kobieta prosiła o pomoc. Z rozmowy wynikało, że jej pijany ojczym wszczął awanturę, podczas której miał ją kopać.
Na miejsce natychmiast pojechali policjanci z I Komisariatu. Już na klatce schodowej bloku słyszeli krzyki agresywnego mężczyzny. Gdy weszli do mieszkania, awanturnik zaczął kierować wulgaryzmy pod ich adresem. Mężczyzna robił się coraz bardziej agresywny. Policjanci na miejsce wezwali drugi patrol. W mieszkaniu, oprócz 18-letniej zgłaszającej była również jej 37-letnia matka.
Funkcjonariusze chcieli zatrzymać do wytrzeźwienia agresywnego 36-latka. Nic nie wskazywało na to, że mężczyzna rzuci się na policjantów. Nagle chwycił, ukryty w szufladzie 20-centymetrowy nóź i ruszył na mundurowych. Funkcjonariusze użyli pałek i gazu. Obezwładnili napastnika i zatrzymali go.
36-latek usłyszał już zarzut czynnej napaści na policjantów, za co może mu grozić nawet do 10 lat więzienia.