Oszustwa „na policjanta” - bądźmy szczególnie ostrożni!
Na Opolszczyźnie pojawili się oszuści, którzy próbowali wyłudzić pieniądze metodą na „policjanta CBŚP”. Tylko jednego dnia w Kędzierzynie-Koźlu i Głubczycach doszło do 16 prób takich oszustw. 76-letnia kobieta straciła blisko 30 000 złotych. Pamiętajmy! Policjanci NIGDY nie informują telefonicznie o prowadzonych przez siebie sprawach. NIGDY nie proszą też o przekazywanie pieniędzy.
Policjanci ustalają osoby, które oszukały 76-letnią mieszkankę Kędzierzyna-Koźla oraz próbowały oszukać 15 innych osób. Zdecydowana większość szybko zorientowała się, że może mieć do czynienia z przestępcami i natychmiast informowała o tym policjantów. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że około godziny 11:00 do 76-latki zadzwoniła kobieta, która podała się za jej krewną. Nagle rozmowa się urwała. Po chwili do pokrzywdzonej zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako policjant CBŚP. Opowiedział, że właśnie trwa akcja zatrzymania oszustów i zapytał, czy wcześniej odebrała podejrzany telefon. Gdy kobieta potwierdziła, mężczyzna poprosił o pomoc w zatrzymaniu szajki przestępców.
76-latka postępowała zgodnie z instrukcjami udzielanymi przez oszusta. Zabrała z domu oszczędności i poszła do banku wypłacić brakującą kwotę. W sumie miała przekazać 30 000 złotych. Po zgromadzeniu całej sumy, przekazała ją mężczyźnie, który czekał w umówionym miejscu. Wszystko odbywało się w centrum miasta. Oszukana kobieta miała czekać na informacje i oczywiście zwrot pieniędzy. Gdy przez ponad 6 godzin nikt się z nią nie skontaktował, zorientowała się, że została oszukana i zgłosiła sprawę prawdziwym policjantom.
Zwracamy się z apelem, zwłaszcza do osób młodych - informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im, jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy.
Jak nie stać się ofiarą oszustów?
Przede wszystkim należy zachować ostrożność - jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań.
Nie informujmy nikogo telefonicznie o tym ile mamy pieniędzy. Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to, czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.
W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, natychmiast zakończmy rozmowę i o wszystkim zaalarmujmy policjantów.