Bez prawa jazdy przewoził narkotyki i „lewy” tytoń
39-latek i jej o pięć lat młodsza koleżanka, zostali zatrzymani do kontroli drogowej. W aucie, którym podróżowali, policjanci znaleźli amfetaminę oraz ponad 5 kilogramów nielegalnego tytoniu. Jakby tego było mało - mieszkaniec Opola prowadził samochód nie mając do tego uprawnień. Oboje zatrzymani usłyszeli już zarzuty. Teraz grozi im nawet do 3 lat więzienia.
29 kwietnia, tuż po północy, policjanci ruchu drogowego z Komendy Miejskiej Policji w Opolu, patrolując centrum miasta, zauważyli osobowego fiata. Jego kierowca na widok radiowozu gwałtownie przyśpieszył. Widząc takie zachowanie, mundurowi natychmiast zareagowali i zatrzymali pojazd do kontroli drogowej. Za kierownicą samochodu siedział 39-latek, a obok niego jego o 5 lat młodsza koleżanka.
Podczas rozmowy policjanci ustalili, że kierowca nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. W trakcie kontroli bagażu, mundurowi znaleźli 4 torby z tytoniem bez polskich znaków akcyzy oraz pudełko z białym proszkiem. Natomiast u 34-latki funkcjonariusze znaleźli 10 foliowych zawiniątek. Badanie narkotesterem pokazało, że zabezpieczone substancje to blisko 50 gramów amfetaminy. Natomiast w torbach znajdowało się 5,5 kilograma nielegalnego tytoniu.
Zebrane przez śledczych dowody, pozwoliły na przedstawienie kobiecie zarzutu posiadania narkotyków. 39-latek usłyszał zarzut ich udzielania oraz został ukarany 500 złotowym mandatem karnym za jazdę bez uprawnień. Teraz obojgu grozi kara nawet do 3 lat więzienia.