Aktualności

Policjanci wynieśli mężczyznę z płonącego mieszkania

Data publikacji 25.04.2016

Półprzytomny leżał na podłodze i nie mógł oddychać. Funkcjonariusze niemal w ostatniej chwili wyważyli drzwi i wynieśli 67-latka z palącego się mieszkania. Dzięki zdecydowanej postawie mł. asp. Jacka Węgrzyna oraz sierż. sztab. Andrzeja Sadło, mężczyzna żyje. 67-latek trafił pod opiekę lekarzy, do szpitala trafiła również kobieta, która znajdowała się wewnątrz budynku.

Informacje o tym, że pali się jedno z mieszkań wielorodzinnej kamienicy w centrum miasta, dyżurny kędzierzyńskiej Policji otrzymał 23 kwietnia. Było kilka minut przed godzina 10:00 kiedy na miejscu jako pierwsi pojawili się mł. asp. Jacek Węgrzyn i sierż. sztab. Andrzej Sadło.

Policjanci ustalili, że wewnątrz może znajdować się mężczyzna. Widząc wydobywające się spod drzwi kłęby dymu, policjanci natychmiast wyważyli je i weszli do środka. Na podłodze leżał  półprzytomny mężczyzna. Funkcjonariusze natychmiast wynieśli go na zewnątrz i udzielili mu pomocy. 67-latek miał problemy z oddychaniem. Mężczyzna trafił do szpitala, jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.

Wezwani na miejsce strażacy, przy wykorzystaniu aparatów tlenowych i specjalistycznego sprzętu, sprawdzili  dokładnie całe mieszkanie. Okazało się, że w jednym z pokoi znajdowała się jeszcze kobieta. 67-latka z rozległymi oparzeniami została przetransportowana śmigłowcem do specjalistycznego szpitala w Siemianowicach Śląskich.

  • policjanci, którzy uratowali życie
Powrót na górę strony