Kradli kable z torów, później sprzedawali na złomie
W ręce głubczyckich policjantów wpadło 2 mężczyzn podejrzanych o kradzież przewodów teletechnicznych z nieczynnej linii kolejowej. Jak ustalili funkcjonariusze, skradzione kable mężczyźni sprzedawali na złomie. Straty, jakie spowodowali swoją przestępczą działalnością to blisko 2 000 złotych. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty. Muszą się teraz liczyć z karą nawet do 5 lat więzienia.
Policjanci z Głubczyc otrzymał zgłoszenie, że na terenie nieczynnej trakcji kolejowej prawdopodobnie doszło do kradzieży przewodów teletechnicznych. Funkcjonariusze, po uzyskaniu tej informacji natychmiast pojechali w rejon nieczynnego torowiska.
Dojeżdżając na miejsce, mundurowi zauważyli 2 mężczyzn. Obok nich leżały pocięte teletechniczne kable oraz narzędzia do cięcia metalu. 63-latek oraz jego o dwa lata starszy kolega tłumaczyli policjantom, że prowadzą prace leśne. Obaj zostali zatrzymani.
Pracujący nad sprawą policjanci ustalili, że do kradzieży infrastruktury kolejowej dochodziło od października 2015 roku do kwietnia bieżącego roku. Wartość skradzionego mienia oszacowana została na blisko 2 000 złotych. Funkcjonariusze ustalili, że kable trafiały na złom.
Podejrzani usłyszeli już zarzuty. Muszą się teraz liczyć z karą nawet do 5 lat więzienia.