Straciła prawo jazdy za zbyt szybką jazdę w terenie zabudowanym
27-latka kierująca volkswagenem straciła swoje uprawnienia do kierowania na 3 miesiące. W terenie zabudowanym jechała 110 km/h. Pamiętajmy o tym, że dobra pogoda i warunki drogowe nikogo nie zwalniają z odpowiedzialności na kierownicą. Nie warto ryzykować życia i zdrowia swojego i innych użytkowników dróg.
Policjanci z ruchu drogowego w codziennej służbie dbają o bezpieczeństwo w naszym regionie. Sprawdzają czy kierowcy stosują się do obowiązujących przepisów, a tam gdzie prawo jest łamane wyciągają konsekwencje.
Do zadań funkcjonariuszy należy między innymi kontrola prędkości. Pomiar prowadzą w miejscach, z których docierają do nich sygnały, że kierowcy znacznie przekraczają dozwoloną prędkość. Są to zarówno drogi lokalne jak i przelotowe. W naszym regionie to droga krajowa 94 i 39. Tak też było w tym przypadku. Kilka dni temu, w jednej z miejscowości na drodze krajowej nr 94 patrol drogowy namierzył jak 27-latka w terenie zabudowanym jechała 110 km/h. Na obowiązującej „pięćdziesiątce” dozwoloną prędkość przekroczyła o 60 km.
27-letnia mieszkanka powiatu opolskiego straciła prawo jazdy na 3 miesiące. Została ukarany wysokim mandatem karny, a na jej konto wpłynęło 10 punktów.
Przypominamy!
Kierowca po przekroczeniu dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym o minimum 50 km/h, traci prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Jeżeli osoba ta będzie w dalszym ciągu prowadzić pojazd bez prawa jazdy, 3-miesięczny okres będzie przedłużony do pół roku. W przypadku ponownego prowadzenia pojazdu w przedłużonym okresie, starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdem. Po cofnięciu uprawnień kierowca będzie musiał ponownie zdać egzamin.