Aktualności

Oszuści i ich metody - podszywają się za pracowników działu bezpieczeństwa

Data publikacji 23.03.2021

Policjanci z Nysy przestrzegają przed oszustwem metodą "na pracownika banku". W ten sposób 37-letni mężczyzna o mało co nie stracił 15 000 złotych. Oszustka próbowała nakłonić go, aby podał jej dane do logowania oraz numer karty płatniczej. Na szczęście mężczyzna nabrał podejrzeń i zweryfikował słowa kobiety w placówce banku. Oszuści mogą zmieniać pretekst, pod jakim dzwonią. Dlatego musimy zawsze pamiętać, że dane wrażliwe, numery kart, hasła, loginy i kody weryfikacyjne muszą być przez nas szczególnie chronione.

Oszustka zadzwoniła do 37-letniego mieszkańca powiatu nyskiego i podszyła się pod pracownika działu bezpieczeństwa banku, z którego korzystał. Dla uwiarygodnienia podała numer identyfikacyjny. Podczas rozmowy powiedziała, że inna osoba próbuje dokonać nieautoryzowanego przelewu z konta pokrzywdzonego i w tym celu chce ona zablokować konto do czego potrzebuje danych do logowania konta i karty płatniczej. Zapewniała, że sytuacja jest pod kontrolą. Zachęciła również do pobrania i zainstalowania "bezpiecznych" aplikacji.

Pokrzywdzony na szczęście w trakcie rozmowy z oszustką udał się do placówki swojego banku gdzie od pracownika banku dowiedział się, że nie ma żadnej podejrzanej transakcji o jakiej został powiadomiony telefonicznie. Wtedy też mężczyzna zorientował się, że jest to próba oszustwa i od razu zablokował dostęp do swojego rachunku bankowego oraz zablokował kartę bankomatową. Jak się później okazało oszuści usiłowali wypłacić przelewem z konta pokrzywdzonego 15 000 zł., ale się to nie udało, ponieważ konto zostało zablokowane przez pracownika banku.

Ten rodzaj oszustwa wciąż występuje i co jakiś czas się nasila. Na terenie powiatu nyskiego jest odnotowany po raz pierwszy. W Polsce podobne przypadki miały już miejsce. Oszuści zmieniają jedynie pretekst, pod którym dzwonią. W ostatnim czasie dzwonią i przekonują, że bank zablokował podejrzany przelew z konta. Następnie nakłaniają do zainstalowania "bezpiecznej" aplikacji. Dokładnie takiej samej jaką zainstalował pokrzywdzony z powiatu nyskiego.

Nie daj się oszukać!

Policjanci ostrzegają i radzą:

- bądź ostrożny w kontaktach telefonicznych z nieznajomymi, nawet rzekomymi pracownikami banku,

- chroń swoje dane, w tym również numery telefonów - nawet nie zorientujesz się, że zamiast SMS-a od krewnych czy znajomych, do których masz zaufanie, dostaniesz wiadomość od cyberoszustów (np. z prośbą o podanie kodu BLIK czy zlecenie przelewu) i stracisz swoje pieniądze,

- nie instaluj dodatkowych programów na urządzeniach, z których logujesz się do bankowości elektronicznej. Czerwona lampka powinna zapalić się, zwłaszcza gdy osoba podająca się za pracownika banku wymaga zainstalowania jakiegokolwiek oprogramowania czy aplikacji do zdalnej obsługi telefonu komórkowego czy pulpitu. W takiej sytuacji rozłącz się i najlepiej z innego aparatu telefonicznego zadzwoń do biura obsługi klienta banku.

-nie udostępniaj telefonicznie nikomu swoich danych do logowania w internetowym systemie bankowości elektronicznej, nawet pracownikom banku.

- nie autoryzuj przelewów, których sam nie wykonujesz. Nie podawaj żadnych kodów autoryzacyjnych w przypadku, kiedy ktoś do Ciebie dzwoni (niezależnie z jakiego numeru).

- nie otwieraj przesyłanych linków, nie znając ich nadawcy ani zawartości.

- podejrzewając, że ktoś próbuje Cię oszukać, natychmiast powiadom policję.

Powrót na górę strony