Aktualności

Oszust w rękach strzeleckich policjantów

Data publikacji 16.02.2021

Kryminalni zatrzymali 21-latka, który miał oszukiwać ludzi na terenie całej Polski. Młody mężczyzna zawierał umowy kupna-sprzedaży pojazdów. Wmawiał ich właścicielom, że po powrocie do domu „nowym” samochodem przeleje im pieniądze na wskazany numer konta. Po kilku dniach kontakt z nim się urywał. Teraz najbliższe 3 miesiące mężczyzna spędzi w areszcie.

Internet to miejsce, gdzie trzeba być czujnym i rozważnym, ponieważ można paść ofiarą przestepców. Na początku stycznia bieżącego roku przekonało się o tym czterech mężczyzn, którzy stracili łącznie 26 000 złotych. 21-latek wyszukiwał na jednym z portali społecznościowych ogłoszeń o sprzedaży samochodów. Interesowały go pojazdy o wartości od 4 do 15 000 złotych. Za pomocą mediów społecznościowych, rozmawiał z właścicielem wytypowanego pojazdu. Na spotkanie z nim umawiał się na parkingu lub w rejonie stacji benzynowej. Następnie wraz z właścicielem pojazdu podpisywał umowę kupna-sprzedaży samochodu. 21-latek deklarował, że po przyjeździe do domu "nowym" samochodem przeleje pieniądze za zakup pojazdu na wskazany rachunek bankowy. Ostatecznie nie wykonywał żadnego przelewu. Po kilku dniach kontakt z nim się urywał.

W ten sposób 21-latek oszukał kilkanaście osób z całej Polski. Tylko w tym roku na terenie powiatu strzeleckiego jego ofiarą padło 4 mężczyzn, a postępowania z jego udziałem prowadzone są przez jednostki Policji w całym kraju. Dzięki współpracy kryminalnych z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich oraz Posterunku Policji w Leśnicy w ubiegłą sobotę młody mężczyzna został zatrzymany. Praca policjantów z pionu kryminalnego naszej jednostki zaprocentowała odzyskaniem dwóch skradzionych pojazdów.

Kryminalni przedstawili mężczyźnie aż 8 zarzutów. Prócz oszustw 21-latek ma na swoim koncie kilkukrotne niestosowanie się do sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Najbliższe 3 miesiące mężczyzna spędzi w areszcie. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności do 12 lat.

Powrót na górę strony