Dzielnicowy odnalazł zaginionego 88-latka
Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania seniora, który wyszedł do lasu na grzyby. Gdy po zapadnięciu zmroku 88-latek nie wrócił do domu, wszczęto alarm. W działania zaangażowano wszystkich namysłowskich policjantów. Do poszukiwań dołączyła również Opolska Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza oraz strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej. Po 2 godzinach, zaginionego odnalazł dzielnicowy z gminy Pokój.
Wieczorem 4 listopada, namysłowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 88-letniego mężczyzny. Jak wynikało z informacji przekazanych przez zaniepokojoną żonę, mężczyzna wyszedł do lasu na grzyby i do wieczora nie wrócił do domu.
Po otrzymaniu informacji natychmiast ogłoszono alarm dla policjantów z Namysłowa. Do poszukiwań przyłączyli się także strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej oraz wolontariusze z Opolskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej. Łącznie w działaniach wzięło udział kilkadziesiąt osób. Po uzyskaniu niezbędnych informacji, wszyscy ruszyli w las w poszukiwaniu zaginionego mężczyzny.
Po niespełna dwóch godzinach intensywnych poszukiwań, dzielnicowy asp. sztab. Daniel Marel odnalazł zziębniętego mężczyznę w lesie. Okazało się, że po zapadnięciu zmroku mężczyzna zgubił drogę do domu. Mężczyzna był przytomny, jednak bardzo osłabiony i wychłodzony. Policjant przy wsparciu ratowników z grupy poszukiwawczej odwiózł mężczyznę do domu, gdzie zajęli się nim medycy.
Dzięki szybkiej reakcji i zaangażowaniu wielu osób poszukiwania mężczyzny zakończyły się pomyślnie.
Apelujemy do wszystkich, aby mieć stały kontakt z naszymi bliskimi, w szczególności z tymi w podeszłym wieku i wymagającymi opieki. W przypadku zaginięcia osoby, nie wahajmy się i o naszych podejrzeniach poinformujmy policjantów. Warto mieć aktualne zdjęcie bliskiego, aby w razie potrzeby przekazać je osobom zaangażowanym w poszukiwania.
Zdjęcie dzięki uprzejmości OGPR.