Aktualności

Zignorował znak STOP i wjechał wprost pod lokomotywę

Data publikacji 22.10.2020

Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło w Otmuchowie. Tam, na przejeździe kolejowym kierujący renault nie zatrzymał się przed znakiem STOP i wjechał wprost pod nadjeżdżającą lokomotywę. Na miejscu interweniowała policja oraz straż pożarna. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Do tego zdarzenia doszło 21 października. Jak ustalili pracujący na miejscu policjanci, kierujący busem 36-latek zignorował znak STOP i wjechał wprost pod nadjeżdżającą lokomotywę. W miejscu zdarzenia znajdowała się sygnalizacja świetlna.

Maszyniście jak również kierującemu oraz jego 3 pasażerom na szczęście nic się nie stało. Policjanci na miejscu zbadali stan trzeźwości maszynisty oraz kierowcy. Obaj mężczyźni byli trzeźwi.

Funkcjonariusze ukarali mandatem karnym kierowcę renault oraz zatrzymali jego prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny pojazdu, który nie nadawał się już do dalszej jazdy. W takiej sytuacji jak ta pasażerowie renaulta mogą mówić o ogromnym szczęściu.

Przypominamy!

Najczęstszymi błędami prowadzącymi do tragedii na torach jest przejeżdżanie pod zamykającymi się rogatkami, omijanie półrogatek i ignorowanie znaku stop oraz czerwonego światła sygnalizacyjnego. Chwila nieuwagi może doprowadzić do tragedii!


 

 

Powrót na górę strony