Zginął 25-letni kierowca - apelujemy o szczególną ostrożność na drodze
Nyscy policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności śmiertelnego wypadku drogowego. 25-letni kierowca skody podróżował nocą na trasie Zlate Hory - Głuchołazy. W pewnym momencie zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Mężczyzna zginął na miejscu, jego pasażer z obrażeniami został przewieziony do szpitala. Po raz kolejny apelujemy o szczególną ostrożność i uwagę na drodze.
27 sierpnia, około godz. 00:30, dyżurny nyskiej Policji otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym na DK 411 – trasa Zlate Hory - Głuchołazy. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 25-letni kierowca osobowej skody z nieznanych jak na razie przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do przydrożnego rowu i uderzył w drzewo. Niestety, mieszkaniec powiatu białostockiego zginął na miejscu. Podróżujący z nim 33-letni pasażer, z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala przez załogę pogotowia ratunkowego.
Policjanci na miejscu wykonali szereg czynności aby wyjaśnić przyczynę wypadku. Zabezpieczyli ślady, wykonali oględziny oraz sporządzili dokumentacje fotograficzną. Przez kilka godzin droga na tym odcinku była zablokowana, a mundurowi prowadzili ruch objazdem przez okoliczne miejscowości.
Po raz kolejny apelujemy o zachowanie ostrożności na drodze, stosowaniu się do przepisów ruchu drogowego oraz zachowanie szczególnej uwagi. Bezpieczeństwo na drodze w dużej mierze zależy od nas samych. Dlatego zadbajmy o to, aby podczas tych wakacji na naszych drogach było jak najmniej zdarzeń. Pamiętajmy, żeby za kierownicę zawsze wsiadać wypoczętym i nigdy się nie śpieszyć. Kiedy w trakcie podróży czujemy się osłabieni, warto zrobić pauzę, odpocząć i dopiero wtedy ruszać w dalszą drogę.
