Podsumowanie weekendu na drogach powiatu krapkowickiego
Pomimo, że trwają wakacje krapkowiccy policjanci cały czas dbają o bezpieczeństwo. Jednak pomimo to, wielu kierowców na drogach zachowuje się nieodpowiedzialnie. Tylko podczas minionego weekendu na drogach powiatu krapkowickiego doszło do dwóch kolizji i wypadku. Dodatkowo policjanci zatrzymali 2 kierujących „na podwójnym gazie” i jednego, który stracił prawo jazdy za nadmierną prędkość w obszarze zabudowanym.
Funkcjonariusze wielokrotnie apelują do kierowców, by kierując być trzeźwym. Nikogo nie trzeba chyba przekonywać, że nawet najmniejsza ilość alkoholu nie pozostaje obojętna dla naszego organizmu, ponieważ promile wpływają na szybkość naszych reakcji i decyzji podejmowanych na drodze. Pomimo to, policjanci cały czas zatrzymują kierowców, którzy o tej elementarnej zasadzie nie pamiętają.
Podczas minionego weekendu, na drogach powiatu krapkowickiego mundurowi zatrzymali 2 kierowców, którzy jechali na „podwójnym gazie”. Niechlubnym rekordzistą okazał się 25-letni motorowerzysta zatrzymany w Krapkowicach. Wynik jego badania na urządzeniu wskazał blisko 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Niewiele mniej, bo ponad 1,5 promila alkoholu miał zatrzymany w Zdzieszowicach rowerzysta. Dodatkowo mężczyzna kierował rowerem pomimo sądowego zakazu.
Od piątku do niedzieli, w powiecie krapkowickim doszło do 2 kolizji i jednego wypadku drogowego, gdzie 73-letnia rowerzystka została ranna. To zdarzenie miało miejsce 18 lipca, tuż przed godziną 18.00. Jak ustalili policjanci, kobieta włączając się do ruchu, nie udzieliła pierwszeństwa przejazdu innemu rowerzyście. W wyniku powstałych obrażeń ciała została przewieziona do szpitala.
Ponadto, dbając o nasze bezpieczeństwo, funkcjonariusze ruchu drogowego kontrolowali prędkość z jaką poruszają się kierowcy. W niedzielę zatrzymali uprawnienia do kierowania, 58-latkowi, który znacznie przekroczył prędkość. Na dozwolonej „pięćdziesiątce” swoim volkswagenem podróżował z prędkością 116km/h.
Pamiętajmy, że nietrzeźwi kierowcy stanowią zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i dla innych uczestników ruchu. Dlatego gdy widzimy nietrzeźwego kierowcę, reagujmy zanim dojdzie do tragedii. Jeden telefon na numer alarmowy może uratować czyjeś zdrowie, a nawet życie.