Aktualności

Fałszywi policjanci - jeden wpadł "na gorącym" uczynku, drugi odpowie jako recydywista

Data publikacji 20.02.2019

Policjanci z Opola zareagowali błyskawicznie. Zaraz po zgłoszeniu od oszukanej seniorki, zablokowali przelew na 20 000 złotych. Po kolejnych kilku godzinach namierzyli i zatrzymali w Krakowie 29-latka. Mężczyzna chciał wypłacić wyłudzone od 77-latki pieniądze. Dwa dni później wpadł 31-letni mieszkaniec Małopolski - on również usłyszał zarzut oszustwa. Mężczyzna był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Musi się więc liczyć z karą nawet do 12 lat więzienia.

Na numer alarmowy 112, 77-letnia mieszkanka Opola zadzwoniła dopiero, gdy wróciła do domu. Było to już po kilku godzinach zwodzenia jej przez oszustów. Od policjantów dowiedziała się wówczas, że przez telefon nie rozmawiała z prawdziwymi funkcjonariuszami, lecz z przestępcami. Kryminalni z Opola od razu pomogli seniorce.

Policjanci szybko zawieźli poszkodowaną kobietę na pocztę, gdzie zablokowali wysłany przez nią przelew. W ten sposób mieszkanka Opola odzyskała ponad 20 000 złotych. Niestety - wcześniej przelane 7 000 złotych trafiły w ręce oszustów.

Na tym jednak nie zakończyła się praca kryminalnych. Ustalili oni, gdzie i kiedy wysłana większa kwota miała zostać odebrana. Okazało się, że była to placówka pocztowa w Krakowie. Tam, na próbie przejęcia wyłudzonych pieniędzy, wpadł 29-letni mieszkaniec Małopolski. Został on już tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.

30 stycznia - czyli po dwóch dniach od zdarzenia - policjanci namierzyli i zatrzymali kolejnego mężczyznę zamieszanego w ten proceder. To 31-latek z Krakowa. Okazało się, że mężczyzna ten był już karany za podobne przestępstwa. Z więzienia wyszedł dopiero pod koniec 2018 roku. Teraz obaj zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzut oszustwa. Za takie przestępstwo grozi do 8 lat więzienia.

Policjanci zajmujący się zwalczaniem oszustw metodą "na policjanta" / "na wnuczka" podkreślają, że nawet jeśli wykonaliśmy instrukcje przestępców, a pojawią się nam wątpliwości - jak najszybciej zadzwońmy na numer alarmowy 112. Być może nie będzie jeszcze za późno. Prowadzimy stale szkolenia dla pracowników banków i świadomość tego typu oszustw jest coraz większa.

Zdecydowanie najlepiej jednak nie rozmawiać z oszustami. Policjanci, funkcjonariusze CBŚP czy prokuratorzy NIGDY nie angażują osób postronnych w swoje realizacje, NIGDY nie chcą od nas żadnych pieniędzy. Rozłączajmy takie rozmowy i dopiero po ROZŁĄCZENIU dzwońmy na numer alarmowy 112.

  • Fałszywi policjanci - jeden wpadł "na gorącym" uczynku, drugi odpowie jako recydywista
  • Fałszywi policjanci - jeden wpadł "na gorącym" uczynku, drugi odpowie jako recydywista
  • Fałszywi policjanci - jeden wpadł "na gorącym" uczynku, drugi odpowie jako recydywista
  • Fałszywi policjanci - jeden wpadł "na gorącym" uczynku, drugi odpowie jako recydywista
  • Fałszywi policjanci - jeden wpadł "na gorącym" uczynku, drugi odpowie jako recydywista

Film Jeden wpadł "na gorącym" uczynku, drugi odpowie jako recydywista

Pobierz plik Jeden wpadł "na gorącym" uczynku, drugi odpowie jako recydywista (format mp4 - rozmiar 3.94 MB)

Powrót na górę strony