Aktualności

Kierowca porzucił samochód i przebrał się, by zmylić policjantów - 51-latek zatrzymany

Data publikacji 06.12.2024

51-letni kierujący seatem znacznie przekroczył dopuszczalną prędkość i nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mundurowi z kędzierzyńsko-kozielskiej komendy podjęli za nim pościg ulicami miasta. Kierowca po chwili porzucił swój pojazd. Chcąc zmylić policjantów zmienił ubranie i przesiadł się do innego samochodu. Nie zmyliło to jednak policjantów. Mężczyzna po chwili został zatrzymany. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj (5 grudnia) policjanci z kędzierzyńsko-kozielskiej drogówki na ul. Przyjaźni kontrolowali, czy kierujący stosują się do ograniczenia prędkości. Około godziny 12.00 funkcjonariusze zauważyli seata, który pędził przez miasto. Kierujący poruszał się z prędkością 111 km/h na obowiązującej „pięćdziesiątce”. Gdy funkcjonariusz dał kierowcy sygnał do zatrzymania się do kontroli, ten zignorował go i zamiast się zatrzymać, przyspieszył, uciekając w osiedlowe uliczki.

Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za nim w pościg. Do działań włączyły się również inne patrole Policji. Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego od razu skojarzyli pojazd, który chwilę wcześniej nie zatrzymał się do kontroli, a także jego kierowcę. Mundurowi tego samego dnia przeprowadzali z nim interwencję, dotyczącą zakłócania porządku publicznego.

Policjnaci podejrzewali w jakie miejsce kierowca będzie chciał dotrzeć, więc od razu skierowali się w wytypowanym kierunku. W trakcie oczekiwania na przejazd, na wahadłowej sygnalizacji świetlnej, mundurowi zauważyli mężczyznę, który nie zatrzymał się do kontroli, siedzącego w innym pojeździe. Jak ustalili funkcjonariusze, 51-latek porzucił swój pojazd. Chcąc zmylić policjantów, zmienił ubranie i przesiadł do samochodu innego kierowcy.  

Nie zmyliło to jednak policjantów. 51-latek został zatrzymany i doprowadzony do jednostki Policji. Za przekroczenie prędkości i niezatrzymanie się do kontroli drogowej będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony