Aktualności

Kradł od dezodorantów po rynny – 34-latek w rękach głubczyckich policjantów

Data publikacji 28.11.2024

34-latek miał na swoim koncie liczne kradzieże. Mężczyzna miał włamywać się nie tylko do altan ogrodowych, ale również na teren dworca kolejowego i klasztoru. Mieszkaniec Głubczyc nie wybrzydzał jeśli chodzi o kradziony towar. Jego łupem padały zarówno drobne kosmetyki, jak i ciężkie miedziane rynny. Straty, jakich dokonał oszacowano na blisko 20 tysięcy złotych. Śledczy przedstawili mężczyźnie 9 zarzutów. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.

We wrześniu tego roku głubczyccy policjanci zostali zawiadomieni o włamaniach do altan ogrodowych na terenie miasta. Jak wynikało z ustaleń śledczych, nieznany sprawca wyłamując drzwi altany, włamywał się do środka i kradł elektronarzędzia, kable, a także akcesoria ogrodowe. Przy kolejnym włamaniu łupem przestępcy stały się pieniądze. Straty, jakie wyrządził swoim działaniem oszacowano na blisko 15 000 złotych.

Do kolejnych włamań na terenie powiatu głubczyckiego doszło kilka tygodni później. Tym razem sprawca obrał za swój cel remontowany budynek dworca kolejowego, a także plebanię oraz klasztor. Sprawca włamań wspinał się na budki, kradnąc miedziane rynny, po czym zmieniał lokalizację, skąd zabierał szpule kabli. Pokrzywdzeni oszacowali straty na blisko 5 000 zł.

W tym samym czasie w głubczyckich sklepach spożywczych doszło do kilku kradzieży rozbójniczych. Nieznany sprawca kradł kosmetyki, a kiedy został przyłapany przez personel na swoim zachowaniu, popychał na ścianę pracowników obiektu, po czym uciekał.

Głubczyccy kryminalni dokładnie przeanalizowani zebrany w sprawie materiał dowodowy. Śledczy sprawdzili dostępne monitoringi i przesłuchali świadków na okoliczność zdarzeń, do których w ostatnim czasie dochodziło na terenie powiatu. Dzięki szeroko zakrojonej pracy operacyjnej kryminalni ustalili personalia osoby odpowiedzialnej jednocześnie za włamania i kradzieże rozbójnicze. Był nim 34-letni mieszkaniec Głubczyc.

Mężczyzna został zatrzymany. Śledczy przedstawili mu łącznie 9 zarzutów. Teraz grozi mu kara nawet 15 lat pozbawienia wolności. Sąd nie przychylił się do wniosku głubczyckich śledczych i nie zastosował tymczasowego aresztu.

Powrót na górę strony