Ukarany za "driftowanie" na parkingu
Kierowca sportowego samochodu wpadł "na gorącym" uczynku. Mężczyzna "driftował" na parkingu w centrum Namysłowa. 24-latek został ukarany wysokim mandatem za niebezpieczną jazdę i łamanie przepisów. Przypominamy: ulice i parkingi, to nie tor wyścigowy.
12 września, w całej Polsce, policjanci ruchu drogowego prowadzili działania „Prędkość”. Celem tej cyklicznej akcji jest egzekwowanie od kierujących przestrzegania ograniczeń prędkości oraz eliminowanie z dróg piratów drogowych.
24-letni mieszkaniec powiatu namysłowskiego za nic miał policyjne apele. Mężczyzna szalał sportowym samochodem na namysłowskim „placu pod kasztanami”. To popularny parking dla kierowców ciężarówek i podróżnych, przejeżdżających przez Namysłów. Młody kierowca celowo wprowadzał auto w poślizg i kręcił tzw. bączki. Za stwarzanie zagrożenia dla innych uczestników ruchu, policjanci drogówki ukarali go wysokim mandatem karnym.
Przypominamy, że „drifty” i inne ryzykowne manewry stwarzają zagrożenie w ruchu drogowym i są zabronione. Do tego typu manewrów wyznaczone są tory wyścigowe, wyłączone z ruchu publicznego. Apelujemy także o przestrzeganie ograniczeń prędkości. Spokojna, rozsądna jazda i stosowanie się do obowiązujących przepisów, to najlepszy sposób na bezpieczne podróżowanie.
Nagranie audio Ukarany za "driftowanie" na parkingu
Pobierz plik Ukarany za "driftowanie" na parkingu (format mp3 - rozmiar 999.83 KB)