Czujny dzielnicowy zatrzymał złodzieja roweru – mienie wróciło do właściciela
Wczoraj, dzielnicowy ze strzeleckiej Policji podczas wykonywania ustaleń w sklepie zauważył mężczyznę, którzy odpowiadał rysopisowi sprawcy kradzieży roweru elektrycznego. Policjant zatrzymał 37-latka. Mężczyzna do sklepu przyjechał skradzionym jednośladem. Teraz usłyszy zarzut kradzieży, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Wartość skradzionego roweru to 3300 złotych. Właściciel odzyskał swoje mienie.
Dzielnicowy jest policjantem pierwszego kontaktu, któremu nie obce są problemy mieszkańców objętego przez niego rejonu słuzbowego. Dzielnicowy dba o przestrzeganie porządku w rejonie, zatrzymuje sprawców przestępstw i wykroczeń, szuka rozwiązań problemów z którymi zmagają się mieszkańcy. Często to do dzielnicowego jako pierwszego dochodzą informacje o osobach działających niezgodnie z literą prawa. Dzielnicowy to policjant o wszechstronnych kompetencjach.
Te cechy dzielnicowego potwierdził sierż. szt. Tomasz Michałków. Trzy dni temu przyszedł do niego mieszkaniec jego rejonu, który zgłosił mu, że spod kościoła ktoś skradł mu jego nowy rower. Dzielnicowy rozpytał mieszkańców w tej sprawie oraz zapoznał się z monitoringiem z pobliskich obiektów.
Wczoraj wykonując ustalenia w jednym z marketów w Strzelcach Opolskich zauważył mężczyznę odpowiadającego wizerunkowi sprawcy kradzieży roweru elektrycznego. Policjant udał się za mężczyzną. Amator rowerów zauważając zmierzającego w jego kierunku funkcjonariusza zaczął przyspieszać. Dzielnicowy zatrzymał mężczyznę. Przedstawił mu powód zatrzymania. 37-latek przyznał się do stawianego zarzutu. Powiedział, że trzy dni temu jadąc na sowim rowerze zwrócił uwagę, że koło kościoła są pozostawione w strojach rowery. Jeden z nich był niezabezpieczony, co też stało się dla niego okazją do kradzieży. Mężczyzna pozostawił w stojaku swój rower, a odjechał na innym, nowym rowerze.
Dzielnicowy zabezpieczył skradzione mienie, gdyż 37-latek przyjechał do sklepu tym rowerem. Wartość skradzionej rzeczy to 3300 złotych. Właściciel jednośladu odebrał go z komendy. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, za który kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Sytuacja ta obrazuje, że okazja czyni złodzieja. Zawsze zabezpieczajmy rower, bo nawet krótka chwila może okazać się wystarczająca do kradzieży niezabezpieczonego roweru.
Sezon rowerowy nadal trwa, dlatego też pamiętajmy o najważniejszych zasadach, dzięki którym możemy ustrzec się przed takimi zdarzeniami:
- zainwestujmy w profesjonalne zabezpieczenie roweru;
- rower zapinajmy do nieruchomej części infrastruktury;
- sprawdźmy, czy zabezpieczenia naszych piwnic, altan, garażów są w odpowiednim stanie;
- zwracajmy uwagę na to, kto wchodzi do naszej klatki schodowej; często zdarza się, że wpuszczamy do bloku osoby po usłyszenia dzwonka domofonu, nie sprawdzając, kto chce wejść na klatkę; w ten sposób do bloku mogą dostać się różne osoby, wśród których może być złodziej;
- o wszystkich podejrzanych osobach zauważonych w okolicach naszego bloku, które na przykład coś wynoszą z piwnicy, wchodzą lub wychodzą z niej bez powodu, zawiadamiajmy policjantów; uczulmy też nasze dzieci i młodzież, aby nie pozostawiali swoich rowerów niezabezpieczonych lub bez nadzoru.
Jeśli jesteś świadkiem kradzieży, reaguj! Nie bądź obojętny!