Włamywacze wykorzystujący czas wakacji wpadli w policyjną zasadzkę
Wykorzystali okres wakacji, by włamywać się do domów. Ich łupem padały gównie elektronarzędzia i drogi sprzęt. Serię włamań przerwała akcja strzeleckich kryminalnych. Namierzyli oni "dziuplę" szajki i tam przygotowali zasadzkę. Oprócz 21 i 22-latka, wpadł również poszukiwany listem gończym 43-latek. Wszyscy są powiązani z przestępczością przeciwko mieniu. Policjanci odzyskali część skradzionych rzeczy. Sprawa ma charakter rozwojowy i śledczy nie wykluczają kolejnych zarzutów.
Od połowy lipca na terenie Strzelec Opolskich policjanci odnotowywali następujące po sobie włamania. Podczas serii kradzieży łupem padały głównie elektronarzędzia, sprzęt i inne wartościowe rzeczy. Złodzieje z jednego z parkingów na terenie miasta skradli również samochód osobowy. Łączną wartość strat oszacowano na prawie 27 tysięcy złotych.
Analiza zgromadzonych materiałów i danych potwierdziła przypuszczenia funkcjonariuszy, którzy podejrzewali, że wszystkich przestępstw dokonali 21 i 22-latek - mieszkańcy powiatu strzeleckiego. Czynności o charakterze operacyjnym doprowadziły ich do garażu, w którym podejrzani urządzili sobie swoją „dziuplę”.
Policjanci przygotowali akcję zatrzymania podejrzewanych mężczyzn. Na miejscu gdzie było przechowywane skradzione mienie policjanci zastali dwóch podejrzanych oraz znanego im 43-latka, który był poszukiwany listem gończym. Cała trójka została zatrzymana przez policjantów. Kryminalni w garażu ujawnili i zabezpieczyli rzeczy pochodzące z kradzieży. Funkcjonariusze odzyskali również skradzione przez podejrzanych auto.
Zatrzymani usłyszeli siedem zarzutów związanych z kradzieżą i kradzieżą z włamaniem. 21-latek po zatrzymaniu go przez policjantów został przewieziony do więzienia, gdzie spędzi najbliższe 8 miesięcy za wcześniejsze kradzieże. Tam też poczeka na wyrok sądu za przedstawione mu obecnie zarzuty. 22-latek decyzją prokuratury został objęty dozorem Policji. Natomiast 43-latek, który przebywał w garażu podczas zasadzki policjantów, został zatrzymany na podstawie listu gończego. Do odbycia ma karę 1,5 roku pozbawienia wolności również za kradzieże z włamaniem. Dwóm podejrzanym za serię przestępstw grozi do 10 lat więzienia. Sprawa młodych mężczyzn jest rozwojowa, śledczy nie wykluczają kolejnych zarzutów.