Wpadł pod osłoną nocy - miał narkotyki i był poszukiwany
21-latek w środku nocy przemykał ulicami Prudnika. Nie umknął jednak uwadze policyjnego patrolu. Funkcjonariusze rozpoznali, że jest to jedna z osób poszukiwanych. Dodatkowo okazało się, że zatrzymany miał przy sobie marihuanę a w swoim mieszkaniu schował blisko 60 sztuk tabletek ecstasy. Mężczyzna jest już w więzieniu za wcześniejsze przewinienia. Musi się jednak liczyć z kolejną karą nawet 5 lat pozbawienia wolności.
To był poniedziałkowy nocny patrol Prudnika. Przed godziną 3 w nocy policjanci zauważyli przemykającego między budynkami młodego mężczyznę. Przypominał on jedną z poszukiwanych osób, które ukrywają się, by uniknąć więzienia. Mundurowi natychmiast ruszyli za nim ulicami miasta i już po chwili zatrzymali go.
Podejrzenia funkcjonariuszy szybko znalazły potwierdzenie w policyjnych bazach. Na 21-latku ciążyły wyroki i powinien odbywać karę więzienia. Mundurowi postanowili jednak dokładniej sprawdzić zatrzymanego. Tutaj również przeczucie ich nie myliło. Mieszkaniec Prudnika miał w kieszeni marihuanę. W sprawę zaangażowali się więc również kryminalni. W mieszkaniu, gdzie przebywał 21-latek, znaleźli znacznie więcej narkotyków. Było to blisko 60 sztuk tabletek ecstasy oraz kolejna porcja marihuany.
Mężczyzna trafił już do więzienia, gdzie odbywa zasądzoną za wcześniejsze przewinienia karę. Dodatkowo usłyszał zarzuty posiadania oraz wewnątrzwspólnotowego przewozu narkotyków. 21-latek przyznał się do winy. Grozi mu teraz dodatkowo nawet 5 lat więzienia.
