Policjanci uratowali kobietę
Sierż. Sztab. Mariusz Kauf i post. Przemysław Szymanek uratowali niedoszłą samobójczynię. Po telefonicznym zgłoszeniu, natychmiast pojechali do jej mieszkania. W środku był już tylko porzucony aparat, z którego dzwoniła. Policjanci zaczęli więc sprawdzać cały budynek. Półprzytomną kobietę znaleźli na strychu. Natychmiast udzielili jej niezbędnej pomocy - bezpieczną już przekazali lekarzom.
Policjantów zaalarmowała zaniepokojona kobieta. Przyjaciółka poinformowała ją telefonicznie, że targnęła się na swoje życie. Dyżurny natychmiast wysłał do niej policyjny patrol.
Gdy funkcjonariusze z Olesna przyjechali na miejsce okazało się, że drzwi do mieszkania zdesperowanej kobiety były zamknięte. Z wnętrza nikt nie odpowiadał na wezwania. Policjantom udało się jednak wejść do mieszkania, w którym nikogo już nie było. Mundurowi znaleźli tylko pozostawiony telefon.
Funkcjonariusze od razu zaczęli więc sprawdzać cały budynek. Podczas poszukiwań dotarli na strych, gdzie za zamkniętymi drzwiami odnaleźli poszkodowaną. Kobieta leżała na podłodze, była już półprzytomna, nie można było nawiązać z nią kontaktu. Policjanci natychmiast udzielili jej pomocy. 39-letnia mieszkanka powiatu trafiła pod opiekę lekarską, jej życiu i zdrowiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.