Za napad na salon gier trafili do aresztu
Na 3 miesiące do aresztu trafiło 2 mężczyzn podejrzanych o napad na jeden z salonów gier w mieście. Napastnicy mieli zaatakować gazem obezwładniającym pracownika salonu oraz skrępować jego ręce oraz twarz taśmą. Następnie uszkadzając automaty, skradli z nich pieniądze. Straty oszacowano na ponad 11 tys. złotych. Kilka godzin później napastnicy zostali zatrzymani. 22 i 27-latek usłyszeli już zarzut rozboju. Grozi im teraz do 15 lat więzienia.
Kryminalni ze Strzelec Opolskich już po kilku godzinach zatrzymali 22 i 27 latka podejrzanych o rozbój. Do zdarzenia doszło 10 maja, tuż po godzinie 3:00 w jednym z salonów gier w mieście.
Z ustaleń pracujących na miejscu policjantów wynikało, że mężczyźni przyszli do salonu pograć na maszynach. Wychodzili z niego kilka razy, gdy ponownie wrócili zaatakowali gazem obezwładniającym pracownika salonu, skrępowali jego ręce oraz twarz taśmą, a następnie uszkadzając automaty, skradli z nich pieniądze. Straty oszacowano na ponad 11 tys. złotych.
Nad sprawą rozboju pracowali policjanci z wydziału kryminalnego strzeleckiej komendy. Poczynione przez śledczych ustalenia i zebrany materiał operacyjny pozwoliły wytypować osoby podejrzewane o popełnienie tego przestępstwa. Policjanci ustalili jakim samochodem mogą poruszać się podejrzewani o popełnienie rozboju. Samochód ten został ujawniony przez śledczych przy jednej z ulic w miejscowości Kolonowskie. W samochodzie znajdowały się poszukiwane przez funkcjonariuszy osoby.
Zatrzymani mieszkańcy Śląska usłyszeli zarzut rozboju. Na wniosek nadzorującego sprawę prokuratora, sąd aresztował ich tymczasowo na 3 miesiące. Może im teraz grozić kara nawet do 15 lat więzienia.