Cytryna zamiast mandatu, żonkil zamiast pouczenia
Dla niektórych kierowców była to naprawdę ciężka przeprawa. Na tych, którzy złamali przepisy drogowe, czekał uczniowsko-policyjny patrol. Jako reprymenda – kwaśny kawałek cytryny do zjedzenia. Jako pamiątka – papierowy żonkil własnoręcznie zrobiony przez dzieci. Skruszone miny kierowców świadczyły, że pomysł kietrzańskich policjantów był naprawdę trafiony.
Na niezwykłą kontrolę drogową mogli natrafić kierowcy przejeżdżający przez powiat głubczycki. Policjanci z Komisariatu Policji w Kietrzu do pomocy zaangażowali uczniów ze szkoły podstawowej w Uciechowicach. Na kierowców popełniających wykroczenia czekała nie łatwa przeprawa.
Wszyscy ci, którzy złamali przepisy ruchu drogowego, musieli zmierzyć się uczniowską reprymendą. Jako kara – kwaśny kawałek cytryny do zjedzenia. Jako pamiątka – papierowy żonkil własnoręcznie zrobiony przez dzieci.
Skruszone miny kierowców świadczyły, że pomysł kietrzańskich policjantów był trafiony. Dla uczniów również był to niezapominany dzień.