Łupów szukał w szkolnej szatni - zatrzymany jeszcze tego samego dnia
Już po paru godzinach od otrzymania zawiadomienia, zdzieszowiccy policjanci ustalili i zatrzymali 29-latka. Mężczyzna podejrzewany jest o kradzież kilku telefonów oraz zegarków ze szkolnej szatni. Podczas zatrzymania znieważył oraz kierował groźby karalne w stronę policjantów. Mieszkaniec Zdzieszowic usłyszał już zarzuty, grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
W grudniu zdzieszowiccy policjanci zostali poinformowani o kradzieży sprzętu elektronicznego i kilku zegarków. Ku ich zaskoczeniu rzeczy zniknęły z szatni jednej ze szkół w Zdzieszowicach.
Sprawą zajęli się kryminalni z Komisariatu Policji w Zdzieszowicach. Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady i przesłuchali poszkodowanych. Zebrany materiał dowodowy pozwolił operacyjnym na wytypowanie sprawcy. Już po kilku godzinach od zgłoszenia, zatrzymali podejrzewanego. Okazał się nim 29-letni mieszkaniec Zdzieszowic.
Okazało się, że mężczyzna wykorzystując nieuwagę pracowników, wszedł do szkoły i ukradł telefony komórkowe oraz kilka zegarków należących do uczniów. Policjanci odzyskali dużą część skradzionego mienia. Dodatkowo, podczas zatrzymania znieważył policjantkę, a w stosunku do jednego z kryminalnych kierował groźby karalne. Usłyszał już zarzuty za popełnione czyny. Grozi mu teraz kara nawet do 5 lat więzienia.