Zatrzymał nożownika - post. Jakub Kasztelaniec odznaczony medalem podkom. Andrzeja Struja
St. post. Jakub Kasztalaniec z Komendy Miejskiej Policji w Opolu, został wyróżniony medalem im. podkom. Andrzeja Struja. Odznaczenie odebrał z rąk Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji - Mariusza Kamińskiego. Nasz funkcjonariusz podjął interwencję wobec niebezpiecznego nożownika, który groził przechodniom. Taki medal to najwyższa forma uznania za bohaterskie czyny z narażeniem życia.
Policjant w służbie nigdy nie wie, co przyniesie dzień. Jedno jest pewne, w obronie życia i zdrowia innych, mundurowy nie zawaha się ani przez moment. Tak też było w przypadku naszego kolegi, podejmującego interwencję wobec nożownika. Do tego zdarzenia doszło 20 lipca 2023 r chwilę po 20:00 w centrum Opola. Zgłoszenie dotyczyło mężczyzny wymachującego nożem przed przypadkowo napotkanymi osobami. St. post. Jakub Kasztelaniec ustalił rysopis agresora, kierunek w którym się oddalił i ruszył za nim w pościg. Wiedząc, że ma do czynienia z niebezpiecznym narzędziem, nie zawahał się ani przez chwilę. Policjant obezwładnił agresora i zatrzymał. Dzięki jego odwadze i determinacji, być może nie doszło do tragedii.Taka postawa policjanta nie mogła pozostać niezauważona.
Dlatego st. post. Jakub Kasztelaniec został wyróżniony medalem im. podkomisarza Andrzeja Struja, który stał się symbolem odwagi, męstwa i profesjonalizmu. Tak było i 10 lutego 2010 roku, na warszawskiej Woli. Przebywający na urlopie Andrzej Struj zareagował na chuligańskie zachowanie dwóch mężczyzn, którzy demolowali tramwaj. Niestety, wtedy napastnicy skierowali swoją agresję na funkcjonariusza. Jeden z nich zaatakował go i kilkakrotnie ranił nożem. Mimo szybko udzielonej pomocy medycznej policjant zmarł w szpitalu. Andrzej Struj miał niespełna 42 lata, pozostawił rodzinę, osierocił dwie córki.
Medal im. podkomisarza Andrzeja Struja dla policjantów jest formą najwyższego uznania. Nasz kolega w pełni na niego zasłużył i z dumą będzie nosił go na piersi. To nie tylko symbol bohaterstwa, ale i pamięci o tych, którym nie udało się uniknąć śmierci w obronie najwyższych wartości, w myśl roty ślubowania.