Uwaga na oszustów – cały czas są aktywni!
Metody, którymi posługują się oszuści cały czas są modyfikowane. Przestępcy podszywają się pod członków rodziny, policjantów, prokuratorów, a także lekarzy. Zawsze wzbudzają zaufanie u seniora i wywierają presję czasu tak, by rozmówca nie miał chwili namysłu i sposobności do wycofania się. W ten sposób 74-letnia mieszkanka Brzegu straciła swoje oszczędności. W drugim przypadku 61-letni mężczyzna stracił pieniądze metodą na „pracownika banku”
27 lipca do 74-letniej mieszkanki Brzegu zadzwonił mężczyzna, który podał się za policjanta. Poinformował seniorkę o tym, że jej bliscy spowodowali wypadek w którym ucierpiała ciężarna kobieta. Dodał również, że za opłatą unikną oni aresztu. Seniorka nie zwlekając spakowała wszystkie oszczędności wraz z biżuterią i przekazała je mężczyźnie, który kilkanaście minut później pojawił się pod jej domem. Kobieta straciła ponad 25 000 zł i złotą biżuterię.
W drugim przypadku 61-letni brzeżanin stracił 15 000 zł. Do poszkodowanego zadzwonił mężczyzna, który podał się za pracownika banku. Według rozmówcy doszło do usiłowania kradzieży oszczędności z konta. Polecił mężczyźnie wziąć pożyczkę i wybrać pieniądze z banku, a następnie wszystkie oszczędności wpłacić na wskazany przez rzekomego pracownika banku rachunek. W tym przypadku oszuści cały czas kontaktowali się z pokrzywdzonym telefonicznie. Podawali się za policjantów, prokuratora i pracownika banku. Numery, z których dzwonili wyświetlały się jako kontakty do poszczególnych instytucji. W takim przypadku najlepiej zakończyć rozmowę, poszukać numeru na wiarygodnych stronach i samodzielnie wykonać połączenie w celu zweryfikowania informacji. Nigdy nie należy oddzwaniać na numer z którego dzwonią podejrzane osoby.
Ponawiamy apel i prośbę kierujemy do osób młodych. Rozmawiajcie o oszustwach z waszymi rodzicami i dziadkami. Przestrzeżcie ich i przekażcie kilka cennych rad:
- Przede wszystkim należy zachować ostrożność - jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze lub policjanta, który mówi, że nasze pieniądze są zagrożone, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Podziel się zaraz tą informacją z bliskimi, nie działaj sam. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.
- Aby potwierdzić dane osoby dzwoniącej, najpierw należy rozłączyć połączenie, a dopiero później wybrać numeru alarmowego 112.
- Nigdy nie informujmy nikogo o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub przechowujemy na kontach bankowych.
- W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie działaniach telefonicznie! NIGDY nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie lub przelanie na inne konta bankowe.
- W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon, za policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich.
Przypominamy również jak zachować ostrożność w przypadku transakcji internetowych:
- Nie podawaj danych do bankowości elektronicznej: haseł, loginów, numeru karty i specjalnego kodu zapisanego na karcie. To kod zwany CVV2/CVC2 i nadrukowany jest obok podpisu;
- Czytaj każdą wiadomość z kodem autoryzacyjnym, którą dostajesz z banku zanim wykorzystasz go nie wiedząc co autoryzujesz;
- W przypadku uzyskania telefonicznej informacji, z której wynika że twoje pieniądze w banku są zagrożone, jak najszybciej się rozłącz i udaj osobiście do banku by to sprawdzić lub sam wykonaj połączenie do banku;
- Nie ufaj osobom dzwoniącym do Ciebie z instrukcją jak szybko wycofać zaciągnięty kredyt. Bez wizyty w banku nigdy tego nie rób.
- Nie instaluj aplikacji, które osoba podszywająca sie pod pracownika banku proponuje ci przez telefon. To aplikacje dzięki, którym oszuści widzą każde twoje działanie na urządzeniu z którego korzystasz.