Pamiętajcie - lód nigdy nie jest bezpieczny!
By uniknąć tragedii jaka miała miejsce w Skarbimierzu, rozmawiajmy z dziećmi i młodzieżą jakie niebezpieczeństwo niesie ze sobą zabawa na zamarzniętych rzekach czy jeziorach - to przecież rola nas wszystkich. Szczególnie ważne jest to podczas ferii zimowych, kiedy czasu wolnego jest znacznie więcej. Kontrolujmy, gdzie bawią się nasze dzieci. Nieprzemyślane, lekkomyślne korzystanie z uroków zimy może zakończyć się tragicznie. Uczmy przewidywania i unikania sytuacji zagrażających życiu i zdrowiu.
Do tej tragedii doszło późnym wieczorem. Ze zgłoszenia wynikało, że pod dwojgiem nastolatków załamał się lód. Już po chwili na miejscu byli policjanci, którzy zauważyli, że 14-letnia dziewczyna sama wydostała się na brzeg. Jednak jej kolega w dalszym ciągu znajdował się pod wodą. Wtedy jeden z policjantów, asekurowany przez kolegę z patrolu i zabezpieczony liną wszedł do wody by szukać chłopca. Kiedy na miejsce przyjechali strażacy, przejęli akcję ratowniczą, która trwała blisko 90 minut. Po tym czasie płetwonurkowie wyciągnęli chłopca na brzeg basenu i natychmiast rozpoczęto reanimację. Chłopiec został przewieziony karetką do szpitala. Niestety nie udało się go uratować.
Wychłodzona dziewczynka i brzeski policjant trafili do szpitala, gdzie została im udzielona pomoc. Dzielnicowy tego samego dnia został wypisany do domu. Natomiast nastolatka pozostała pod opieką lekarzy.
Policjanci jak co roku przed feriami zimowymi odwiedzają szkoły i przedszkola by rozmawiać z dziećmi i młodzieżą między innymi o takich niebezpiecznych zabawach. Dzieci muszą mieć świadomość, że ślizganie się za zamarzniętych stawach i innych zbiornikach wodnych jest niebezpieczne. Wchodzenie na zamarznięte zbiorniki wodne zawsze jest ryzykowne. Nigdy nie wiemy jak gruba jest tafla lodu, która zawsze może pęknąć, dlatego apelujemy o unikanie takich miejsc i zachęcamy do korzystania z miejskich ślizgawek i lodowisk.
Lód ulega ciągłym zmianom i nigdy nie ma tej samej grubości na całym zbiorniku. Poruszanie się po lodzie bez odpowiedniej wiedzy i sprzętu asekuracyjnego może zakończyć się tragicznie! Bezwzględnie powinno unikać się samodzielnego przebywania na lodzie.
Aby uniknąć wypadków w trakcie czynnego wypoczynku na śniegu i lodzie, warto stosować kilka niezbędnych rad:
- do zjeżdżania na nartach, sankach wybierajmy miejsca oddalone od ruchu samochodowego,
- nie stójmy blisko zjeżdżających saneczkarzy,
- unikajmy stania pod drzewami, okapami, dachami, na których zgromadził się śnieg oraz sople lodu w znacznej ilości,
- zawsze informujmy (w domu, schronisku) dokąd i którędy idziemy oraz planowym czasie powrotu,
- na wycieczki po górach, lodzie wybierajmy się w zaufanym towarzystwie biorąc ze sobą sprawne środki łączności i asekuracyjne,
- nie ślizgajmy się na zamarzniętych rzekach i jeziorach, korzystajmy raczej z zorganizowanych lodowisk oraz innych form czynnego wypoczynku na lodzie.
Sprawdźmy czy w razie potrzeby będą umiały wezwać pomoc. Uczmy przewidywania i unikania sytuacji zagrażających życiu i zdrowiu.