Wpadł "w przychodni” – wcześniej okradał domy i firmy
Już kilka chwil po zgłoszeniu grodkowscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież z włamaniem. To 31-letni mieszkaniec miasta. W jego zainteresowaniu były między innymi pieniądze, biżuteria i sprzęt elektroniczny. Był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Teraz w więzieniu może spędzić nawet 15 lat.
Do zdarzenia doszło 13 marca w Grodkowie. To wtedy policjanci otrzymali zgłoszenie o włamaniu do jednej z przychodni zdrowia w mieście. Dyżurny na miejsce natychmiast skierował funkcjonariuszy. Policjanci zebrali materiał dowodowy, zabezpieczyli ślady i przesłuchali świadków.
Inni funkcjonariusze, w tym samym czasie rozpoczęli poszukiwania za osobą mogącą mieć związek z tym przestępstwem. Kilka ulic dalej zauważyli mężczyznę, który chował jakiś przedmiot za starym kioskiem. Jak się później okazało, było to skradzione radio, które policjanci zabezpieczyli. Mężczyzna został zatrzymany.
Funkcjonariusze ustalili również, że 31-letni mieszkaniec Grodkowa ma związek z innymi kradzieżami i włamaniami w mieście. Mężczyzna włamywał się między innymi do domów i firm. Jego łupem padały pieniądze, biżuteria i sprzęt elektroniczny. Poszkodowani swoje straty oszacowali na 8 000 złotych.
31-latek usłyszał łącznie 4 zarzuty, do których się przyznał. Mężczyzna był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Grozi mu teraz do 15 lat więzienia.