Motocyklista ujął pijanego kierowcę
Obywatelskim ujęciem zakończyła się jazda nietrzeźwego kierowcy, który wymusił pierwszeństwo motocykliście. 57-latek z peugeota miał 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna stracił już prawo jazdy. Może mu grozić nawet do 2 lat więzienia.
10 lipca, około godz. 19:30 dyżurny z Kędzierzyna-Koźla otrzymał zgłoszenie o ujęciu kierowcy. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci. Funkcjonariusze ustalili, ze kierowca peugeota na skrzyżowaniu wymusił pierwszeństwo motocykliście, po czym uciekł.
Kierujący motocyklem w ostatniej chwili zahamował i tym samym uniknął zderzenia. Motocyklista podróżował z pasażerką. Postanowił zatrzymać nieodpowiedzialnego kierowcę. Gdy to się udało kierowca peugeota próbował jeszcze uciekać przed motocyklistą. Po krótkim pościgu został ujęty. Motocyklista o wszystkim zawiadomił policjantów. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości 57-letniego kierowcy. Okazało się, że miał aż 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Mężczyzna stracił już prawo jazdy. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Do drugiego zdarzenia z udziałem motocyklisty doszło w rejonie Góry Św. Anny. Strzeleccy policjanci wyjaśniają przyczyny tego wypadku. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 20-letni rowerzysta nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z prawidłowo jadącym motocyklistą. W wyniku tego zdarzenia trzy osoby trafiły do szpitala.