Jechał za szybko - później próbował wręczyć łapówkę
Mieszkaniec województwa śląskiego próbował wręczyć funkcjonariuszom 50 złotych łapówki w zamian za niewypisanie mandatu. 61-latek został zatrzymany, gdy kierując autobusem przekroczył dozwoloną prędkość o blisko 30 km/h. Za próbę przekupstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 4 lipca, tuż po godzinie 18:00, na drodze krajowej nr 40 w miejscowości Stare Kotkowice. Policjanci z prudnickiej drogówki zauważyli autobus, który poruszał się z dużą prędkością. Urządzenie pomiarowe pokazało, że kierowca jechał w terenie zabudowanym o 30 km/h za szybko.
Policjanci zatrzymali pojazd do kontroli. Za kierownicą siedział 61–letni mieszkaniec Dąbrowy Górniczej. Oprócz niego w autobusie jechało jeszcze 10 osób. Gdy policjanci chcieli ukarać nieodpowiedzialnego kierowcę mandatem, kierowca próbował wręczyć im 50 złotych, w zamian za niewypisanie mandatu.
Teraz 61-latek odpowie nie tylko za popełnione wykroczenie, ale również za usiłowanie wręczenia łapówki. Za takie przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.